Kulisy afery „polskiego mleka”
Konflikt między firmami Polindus Laktopol a Mlekpolem. – 7 lat temu założyłem spółkę Sudowia Laktopol, gdzie udziałowcami byli Polindus i Sudowia. Gdy doszło do połączenia Sudowii z Mlekpolem, to na wszystkich zebraniach była mowa, że trzeba zniszczyć spółkę. Niestety, musiałem zwolnić wszystkich pracowników. Od roku nie mogę wejść do swojej firmy – mówił w audycji Kulisy Spraw Olgierd Meysztowicz, prezes zarządu spółki Polindus Laktopol.
2017-06-08, 19:55
Posłuchaj
Jak podkreślał Olgierd Meysztowicz, państwo nie zadziałało w konflikcie. - Od roku, moi pracownicy nie mają dostępu do przedsiębiorstwa. To była firma, która miała perspektywę rozwoju. Wszystko dlatego, że prezes Borawski z Mlekpolu wydał nakaz, by osoby z Sudowii nie miały wstępu. To zabór mienia, ani sądy, ani prokuratura nie mogą sobie dać rady z tym problemem – mówił prezes Polindus Laktopolu.
Według gościa Polskiego Radia 24 prezes Borawski postępował podobnie już w przeszłości. – Niszczył osoby, które prowadziły mleczarnie i przejmował dyktatorską władzę w zakładach. Był trzy razy posłem, to jeden z największych mleczarzy w Europie. W moim przypadku się pomylił, jego metody są dla mnie karygodne. Nie pozwolę się okradać. Wszystkie granice praworządności musiały zostać złamane przez Mlekpol – powiedział Meysztowicz.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji był Wojciech Surmacz.
REKLAMA
Polskie Radio 24/kk/
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 08.06.2017
Godzina emisji: 19:07
REKLAMA