Mariusz Szczygieł: mam wątpliwości, czy te nagrody mi się należą
- Gdy dowiedziałem się, że sławna w latach 80. zabójczyni małego chłopca, znowu jest nauczycielką, a co więcej – że pracuje w ministerstwie edukacji narodowej jako ekspert do mianowania nauczycieli, krew się we mnie zagotowała. Pomyślałem, że coś jest nie tak wobec tego chłopca – powiedział w audycji Kulisy Spraw dziennikarz, reportażysta i pisarz Mariusz Szczygieł.
2017-12-18, 19:33
Posłuchaj
Sprawa dzieciobójczyni, która pracowała jako nauczycielka, ponownie stała się głośna w 2013 roku za sprawą reportażu "Śliczny i posłuszny", za który Mariusz Szczygieł otrzymał tytuł Dziennikarza Roku i Nagrodę im. Andrzeja Woyciechowskiego.
- Moja bohaterka na śmierć zmaltretowała sześcioletniego chłopca. Odsiedziała karę, ale kara została jej po pewnym czasie zamazana, ponieważ zatarcie wyroku następuje 10 lat po odsiedzeniu wyroku. Jak się okazało, 20 lat później była już panią nauczycielką z czystą kartą w nowej szkole. Sama też zgłosiła się do pracy w MEN – mówił Mariusz Szczygieł.
Jak dodał, przez 2,5 roku dręczyła ona swojego sześcioletniego pasierba, po czym cały ostatni wieczór i pół nocy pastwiła się nad nim z powodu zgubionej sznurówki. – W trakcie mojej pracy nad tekstem okazało się jednak, że była ona taką samą ofiarą jak ten chłopiec. Mieszkała w inteligenckim żoliborskim mieszkaniu, gdzie była bita i karana za najdrobniejsze przewinienia – wyjaśnił reporter. Dodał, że jego tekst jest "o ofierze, która staje się katem".
Historia opisana przez Szczygła bulwersowała tak bardzo, że internauci ustalili prawdziwe dane negatywnej bohaterki. - Znaleziono tę panią i jej dom. Działy się nieprzyjemne rzeczy wokół tej kobiety. Z tego powodu uważałem, że nagroda za reportaż mi się nie należy - tłumaczył Szczygieł.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Jerzy Jachowicz.
Polskie Radio 24/pr
____________________
REKLAMA
Kulisy Spraw w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 18.12.17
Godzina emisji: 19:10
REKLAMA