Prof. Wiesław Caban: powstanie 1863 r. przeorało świadomość Polaków
- Gen. Zygmunt Sierakowski wiedział, że bez pomocy z zewnątrz powstanie nie ma szans, ale z drugiej strony zdawał sobie sprawę, że danina krwi wzmocni tkankę polską – mówił w Polskim Radiu 24 prof. Wiesław Caban z Instytutu Historii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
2019-11-22, 23:55
Posłuchaj
W piątek 22 listopada w Wilnie uroczyście pochowani zostali przywódcy Powstania Styczniowego na ziemiach Wielkiego Księstwa Litewskiego Wincenty Konstanty Kalinowski i Zygmunt Sierakowski oraz 18 żołnierzy – uczestników powstania. Wszyscy zostali straceni przez rosyjskich zaborców w latach 1863-1864 na wileńskim placu Łukiskim.
Powiązany Artykuł
Prezydent w Wilnie: ta uroczystość pokazuje siłę naszej pamięci historycznej
Prof. Wiesław Cabar przywołał postać generała Gen. Zygmunta Sierakowskiego, dowódca powstania styczniowego na Żmudzi. - Sierakowski to postać wybitna. Skończył liceum w Żytomierzu, studiował w Petersburgu. Przez władze carskie skazany na linie orenburską, do karnej służby wojskowej. Po amnestii 1856 r. wrócił do Petersburga, podejmuje dalsze kształcenie wojskowe, pracuje w Akademii Sztabu Generalnego. W 1861 stawił się do dyspozycji by stanąć na czele powstańców na terenach Litwy – przypominał gość audycji.
Historyk podkreślał, że gen. Zygmunta Sierakowskiego zdawał sobie sprawę że danina krwi wzmocni Polskę. - To jest ten dylemat, jako doświadczony żołnierz i oficer zdawał sobie sprawę że z chłopskim ludem i kosą w 1863 r. powstania nie dało się wygrać, ale wiedział że to wzmocni tkankę narodową – zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Zygmunt Sierakowski - przywódca Powstania Styczniowego na Żmudzi
Gość akcentował państwotwórczy aspekt wydarzeń 1863 r. - My Polacy daleko bardziej uroczyście obchodzimy wszelkie rocznice związane z Powstaniem Styczniowych niż z Powstaniem Listopadowym. Dzieje się tak dlatego, że powstanie 1863 r. przeorało świadomość Polaków, a także Litwinów i Białorusinów. Początkowo jako historycy nie docenialiśmy tego, ale rzeczywiście to od Powstania Styczniowego przyśpieszyło budowanie się świadomości narodowej Litwinów, a zwłaszcza Białorusinów – dodał.
REKLAMA
- Powinien być to moment przełomowy we współpracy historyków polskich, litewskich i białoruskich pomiędzy którymi dochodzi czasami do bardzo odrębnych zdań. To wydarzenie może być symbolem budowania zarówno lepszej współpracy historyków, jak i kontaktów polsko-litewskich, polsko-białoruskich i poniekąd polsko-rosyjskich – komentował profesor.
Szczątki uczestników i przywódców Powstania Styczniowego (1863-1864) zostały odnalezione przez archeologów w 2017 roku na Górze Zamkowej, zwanej też Górą Giedymina, w Wilnie. Wśród odnalezionych są: Wincenty Konstanty Kalinowski - przywódca powstania na Litwie oraz dowódca powstańczych oddziałów na Żmudzi - Zygmunt Sierakowski. Ich tożsamość potwierdzono przy zastosowaniu badań medycznych, antropologicznych i genetycznych. Wiadomo jednak, że na Górze Zamkowej zostało pochowanych 21 osób. Dotychczas nie udało się odnaleźć szczątków księdza Stanisława Iszory.
Zapraszamy do wysłuchania zapisu rozmowy.
Rozmawiała Agnieszka Kamińska.
REKLAMA
Polskie Radio 24/ka/IAR/PAP
---------------------------------------
Data emisji: 22.11.2019
Godzina emisji: 22:09
REKLAMA