Maria Kiesner: myślę o sobie jako o malarzu jednego obrazu

2021-03-03, 10:12

Maria Kiesner: myślę o sobie jako o malarzu jednego obrazu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: facebook.com/kiesnermaria

- Każdy obraz jest wariantem tego samego. Stąd też może nazwa wystawy "Lighthouse".  Nie chodzi o latarnię morską, która znajduje się na jednym obrazie. Bardziej myślałam o świetle na bryle - mówiła w Polskim Radiu 24 artystka i pedagog Maria Kiesner.

Maria Kiesner od lat ma ulubione motywy: dla wielu nieatrakcyjną, PRL-owską architekturę, tzw. soc-modernizm. Pokłosie modernizmu lat 20. i 30. XX wieku. Ale na obrazach Marii Kiesner budynki z lat 50., 60. i 70. szlachetnieją. Stają się samą bryłą, abstrakcyjnym kształtem. Oczyszczone ze zbędnych detali, ustawione w pustym pejzażu, z niewidocznymi niedoróbkami w jakości budownictwa i usterkami w wykończeniu, pokazują tylko bryłę – myśl, koncepcję architekta. Uświadamiają, że jakość, piękno architektury zależy w dużej mierze od technicznych rozwiązań.

Powiązany Artykuł

Olga Boznańska Dziewczynka z chryzantemami FREE 663_364.jpg
"Kwadratura kultury". Czego jeszcze nie wiemy o malarstwie Olgi Boznańskiej?

Obrazy prezentowane na wystawie "Lighthouse" Marii Kiesner w Galerii Wilanów są fragmentami różnych cyklów. - Maluję ciągle ten sam obraz i trochę zatracam się w tym procesie. W związku z tym, że zajmuję się tym samym motywem, to bardzo starannie przygotowuję sobie szkic do danego płótna. Na tym etapie nie zastanawiam się, gdzie dana bryła się znajduje. Tracę to na rzecz procesu malowania, przyjemności nakładania farby, szukania porządku, ładu i spokoju. Lokacje gubię w trakcie pracy - tłumaczyła Maria Kiesner. - Lubię surowe bryły,  oczyszczone budynki, sprawiam, że są jeszcze bardziej surowe - dodała. 

Motyw przewodni jej obrazów jest jednak zapożyczony z konkretnego miejsca. Na wystawie "Lighthousepojawił się też obraz, który jest właściwie szkicem architektonicznym. Chodzi o dom Bohdana Lacherta. - Wcześniej pracowałam głównie ze zdjęciem, sama je robiłam, ale rozszerzyłam swoje zainteresowania o szkice architektoniczne. Na podstawie rysunków Lacherta powstały moje obrazy, w pewnym sensie nadałam im nowego życia, przyjrzałam się pracy architekta. Zaowocowało to wystawą w domu Lacherta. Przebywałam tam przez kilka dni, nawet mierzyłam linijką okna i gzymsy, wielkości i proporcje. Mogę spokojnie powiedzieć, że znam każdy centymetr domu Lacherta - podkreśliła Kiesner.

Posłuchaj

Maria Kiesner o swoim malarstwie (Kwadratura kultury) 23:30
+
Dodaj do playlisty

Co Marii Kiesner dają wspomnienia o miejskim pejzażu minionej epoki? Dlaczego obsesyjnie wraca do nostalgicznych widoków z czasów, których sama nie może pamiętać? Dlaczego bezpośrednim bodźcem był dla niej zamach na World Trade Center? Również o tym w nagraniu audycji. 


* * *

Audycja: "Kwadratura kultury"
Prowadzi: Monika Małkowska
Gość: 
Data emisji: 2.03.2021
Godzina emisji: 23.36

Polecane

Wróć do strony głównej