Ekspert: Polska w zasadzie nie zarabiała na tranzycie gazu

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała dotychczas objęty klauzulą "zastrzeżone" raport dotyczący zawieranych w latach 2006-2011 umów gazowych Polski i Rosji. – Biorąc pod uwagę to, ile pieniędzy za tranzyt gazu z Rosji otrzymuje Ukraina czy inne kraje, to w zasadzie nic nie zarabialiśmy – powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Stępiński z "BiznesAlert.pl". Raport po kontroli zawierania umów gazowych do tej pory był niedostępny dla opinii publicznej z powodu wyłączenia w 2013 roku jego jawności na wniosek kontrolowanych podmiotów. Był to m.in. ówczesny minister gospodarki Waldemar Pawlak. 

2018-07-02, 15:56

Ekspert: Polska w zasadzie nie zarabiała na tranzycie gazu
Sekretarz stanu, Piotr Naimski, podczas konferencji prasowej nt. odtajnionego raportu NIK w sprawie umów gazowych z 2010 roku. Raport dotyczy umowy obowiązującej do 2022 roku na dostawę gazu ziemnego z Rosji. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Posłuchaj

02.07.18 Piotr Stępiński: Polska w zasadzie nie zarabiała na tranzycie gazu
+
Dodaj do playlisty

W raporcie NIK stwierdził między innymi, że negocjacje prowadzone przez ministra gospodarki Waldemara Pawlaka w latach 2009-2010 z Rosją dotyczące kontraktu jamalskiego, były prowadzone bez wymaganego umocowania w postaci zatwierdzonej instrukcji negocjacyjnej. Po zatwierdzeniu takich instrukcji, część uzgodnień była niezgodna z wytycznymi. NIK zarzucił też ówczesnemu resortowi gospodarki i zarządowi PGNiG, że nie wykorzystali w pełni możliwości negocjacyjnych, nie podejmując próby uzyskania korzystnych dla Polski zapisów umowy w zamian za ustępstwa ze strony naszego kraju.

– Niestety zgodziliśmy się, by spółka odpowiedzialna za gazociąg jamalski mogła mieć maksymalne zyski na poziomie 20 milionów euro. Biorąc pod uwagę to, ile otrzymuje Ukraina czy inne kraje za tranzyt gazu z Rosji, to jest to praktycznie nic – komentował na naszej antenie Piotr Stępiński.

Najwyższa Izba Kontroli w latach 2011-2013 na wniosek sejmowej Komisji Skarbu Państwa przeprowadziła kontrolę zawierania umów gazowych oraz realizacji inwestycji - terminal LNG w Świnoujściu. Kontrolą objęto lata 2006-2011 i skontrolowano Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Skarbu Państwa, Kancelarię Prezesa Rady Ministrów oraz spółki: PGNiG SA, GAZ-SYSTEM SA i Polskie LNG SA. Informacja pokontrolna została objęta klauzulą "zastrzeżone".

W lutym 2017 roku Pełnomocnik Rządu ds. Strategicznej Infrastruktury Energetycznej, Piotr Naimski, zwrócił się do Prezesa NIK o zdjęcie klauzuli. Procedura trwała do czerwca tego roku.

REKLAMA

Więcej w całej rozmowie.

Gospodarzem programu był Jakub Kukla.

Polskie Radio 24/IAR/zz

-----------------------------

REKLAMA

Data emisji: 02.07.18

Godzina emisji: 15.10

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej