Jan Dziedziczak o V4: w UE jest widoczne, że oto jest grupa czterech krajów, które są ze sobą na dobre i na złe
- To jest widoczne na zachodzie Unii Europejskiej, że oto jest grupa czterech krajów, które są ze sobą na dobre i na złe. Mają wspólne interesy, zarówno jeśli chodzi o reprezentację polityczną i grę polityczną jak i stricte merytoryczne cele jak choćby walka o infrastrukturę - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Dziedziczak, poseł PiS, b. wiceminister spraw zagranicznych.
2019-09-12, 18:26
Posłuchaj
- Widać wyraźnie, jak kluczową rolę będzie odgrywała Grupa Wyszehradzka przy podziale tek w nowej Komisji Europejskiej. Polsce przypadła teka, którą od samego początku chcieliśmy objąć - mówił premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu szefów rządów państw V4 w Pradze.
Powiązany Artykuł
Mateusz Morawiecki w Pradze: V4 odegra kluczową rolę w kierownictwie KE
Rozszerzenie Unii Europejskiej i współpraca w dziedzinie bezpieczeństwa oraz energetyki - to główne tematy omawiane w Pradze podczas szczytu Grupy V4 i pięciu państw Bałkanów Zachodnich. Na Hradczanach zakończyło się spotkanie premierów Grupy Wyszehradzkiej, Serbii, Macedonii Północnej, Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny oraz Albanii.
Prowadzący zasugerował, że grupa wyszehradzka była skazana w UE „na pożarcie”.
Jan Dziedziczak stwierdził, że losy V4 potoczyły się wręcz odwrotnie. - Tymczasem odgrywa ona bardzo silną rolę. I to jest widoczne w Unii Europejskiej, to jest widoczne na zachodzie Unii Europejskiej, że oto jest grupa czterech krajów, które są ze sobą na dobre i na złe. Mają wspólne interesy, zarówno jeśli chodzi o reprezentację polityczną i grę polityczną jak i stricte merytoryczne cele jak choćby walka o infrastrukturę, walka o politykę spójności, czyli o zrównanie jakości życia Europy Środkowej, tej, która wbrew własnej woli w bloku komunistycznym – mówił polityk.
REKLAMA
- W 2015 roku za rządów Platformy Obywatelskiej ta grupa przeżyła bardzo poważny kryzys. Przypomnę, kiedy nasze kraje, Polska, Czech, Słowacja i Węgry jednym głosem chciały mówić o tym, że nie chcemy tu relokacji islamskich uchodźców, pani Ewa Kopacz jako polski premier wbiła im nóż w plecy i przyłączyła się do mainstreamu – dodał.
- Gdyby nie było zmiany rządu, gdy by nie przyszło Prawo i Sprawiedliwość, gdybyśmy nie dotrzymywali obietnic nawet kosztem wzburzenia europejskich elit, to by może V4 nie istniało – zaznaczył były wiceminister spraw zagranicznych.
Więcej w nagraniu.
Polskie Radio 24/dcz
REKLAMA
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Jan Dziedziczak (PiS, b. wiceszef MSZ)
Data emisji: 12.09.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 17.15
REKLAMA