Pasławska: Zjednoczona Prawica nie wiedziała, czy chce wyborów w maju, czy nie
- Zjednoczona Prawica ma większość w Sejmie. Obarczanie kogokolwiek innego albo przypisywanie sobie przez kogokolwiek zasług w tym, że wybory prezydenckie nie odbyły się w maju, wydaje mi się nietrafione - powiedziała na antenie Polskiego Radia 24 Urszula Pasławska, wiceprezes PSL.
2020-06-09, 17:26
Posłuchaj
Wybory prezydenckie odbędą się 28 czerwca. Jest to kolejny termin, ponieważ 10 maja PKW stwierdziła "brak możliwości głosowania na kandydatów w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej".
Powiązany Artykuł
![Miłosz Motyka 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/7cc69b4b-b1f9-42e7-8438-fc6377ece2cd.jpg)
Miłosz Motyka: tylko Kosiniak-Kamysz ma szansę pokonać Andrzeja Dudę w II turze
"Zjednoczona Prawica nie wiedziała, czy chce wyborów w maju"
Poprzednia kandydatka KO na stanowisko głowy państwa Małgorzata Kidawa-Błońska mówiła, że głosowanie nie doszło do skutku 10 maja dzięki niej. Urszula Pasławska nie zgadza się z tym. W jej opinii rządzący "nie wiedzieli, czy chcą wyborów w maju, czy nie".
Podkreśliła, że "Zjednoczona Prawica ma większość w Sejmie". - Obarczanie kogokolwiek innego albo przypisywanie sobie przez kogokolwiek zasług w tym, że wybory prezydenckie nie odbyły się w maju, wydaje mi się nietrafione - stwierdziła.
REKLAMA
- Jarosław Gowin: Polska ambitna to prezydent Andrzej Duda, Polska ospała to Rafał Trzaskowski
- "Decydować będą przede wszystkim emocje". Politolog o wyborach prezydenckich
- Poseł PO: liczba podpisów złożonych przez Rafała Trzaskowskiego nie jest ostateczna
Powiązany Artykuł
![mid-20606257 (1).jpg](http://static.prsa.pl/images/c1308c46-f26d-41a8-ac24-1a2ffa59085e.jpg)
Kosiniak-Kamysz: musimy pokazać, że jesteśmy warci być następcami Witosa, Rataja, Mikołajczyka
Wiceprezes PSL: w obozie rządzącym nie było zgody ws. 10 maja
Gość PR24 podkreśliła, że "Porozumienie Jarosława Gowina tych wyborów nie chciało". - To, że wybory się nie odbyły, związane jest z tym, że w Zjednoczonej Prawicy nie było zgody - mówiła w PR24.
Polityk przyznała, że opozycja była przeciw dacie 10 maja, ale "decyzja była po stronie Zjednoczonej Prawicy". - To, że wydano 70 mln złotych na druk kart, również jest ich winą. Ktoś za to powinien odpowiedzieć - powiedziała.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
REKLAMA
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Urszula Pasławska
Data emisji: 9.06.2020
Godzina emisji: 16.45
ms
REKLAMA