"Cieszy przejście na jasną stronę mocy". Marcin Porzucek o transferze z Lewicy do Porozumienia
- Generalnie nie jestem zwolennikiem transferów politycznych, szczególnie tak egzotycznych. Rozumiem jednak, że poszczególni posłowie są coraz bardziej zniechęceni tym, że tak naprawdę niewiele mogą zdziałać, trwając w opozycji - mówił na antenie Polskiego Radia 24 poseł PiS Marcin Porzucek.
2021-03-22, 19:23
Posłuchaj
Zjednoczona Prawica zdobyła kolejnego posła i umocniła swoją przewagę w Sejmie. Porozumienie ogłosiło transfer poseł Moniki Pawłowskiej, wiceprzewodniczącej klubu parlamentarnego Lewicy. Doszło do tego zaledwie kilka dni po ogłoszeniu powstania Nowej Lewicy - połączenia Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Wiosny, do której należała Monika Pawłowska. Była koordynatorką tej partii w woj. lubelskim.
Powiązany Artykuł
Monika Pawłowska o swoim przejściu do Porozumienia: aż takiego hejtu się nie spodziewałam
Gość Polskiego Radia 24 tłumaczył, że poseł Monika Pawłowska zdecydowała się przejść do partii Porozumienie, natomiast nie będzie członkiem klubu parlamentarnego. - Zawsze cieszy, gdy ktoś przechodzi na jasną stronę mocy. Mam nadzieję, że mimo wielu różnic znajdziemy wiele wspólnych kwestii, w tym gospodarczych, i pani poseł będzie wspierać wicepremiera Jarosława Gowina i cały nasz obóz. Kwestią sporną pozostaje podejście do aborcji. Pani poseł jeszcze kilka tygodni temu bardzo ostentacyjnie prezentowała swoje podejście, z którym się nie zgadzamy. Mam nadzieję, że jest to jedyny element. W klubie parlamentarnym trudno byłoby nam się porozumieć, byłaby pewnie jedyną osobą, która popiera tego typu procedery - powiedział Marcin Porzucek.
"Witamy na pokładzie!" - ogłosiło Porozumienie transfer posłanki Moniki Pawłowskiej.
Marcin Porzucek zauważył, że nieprzychylne komentarze polityków opozycji dotyczące przejścia Moniki Pawłowskiej do Porozumienia świadczą o frustracji. - Generalnie nie jestem zwolennikiem transferów politycznych, szczególnie tak egzotycznych. Rozumiem jednak, że poszczególni posłowie są coraz bardziej zniechęceni tym, że tak naprawdę niewiele mogą zdziałać, trwając w opozycji. Niektórzy mają pewien plan, chcieliby go wprowadzić w życie. Widzą, że "Koalicji 276" Borysa Budki nie będzie. Dostrzegają, że na lewicy dochodzi do łączenia przez podział. Mam nadzieję, że ten transfer długoterminowo będzie dobry - podsumował Porzucek.
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Marcin Porzucek (poseł PiS)
Data emisji: 22.03.2021
Godzina emisji: 17.36
PR24/tj
REKLAMA