Nowa Lewica zatwierdziła listy wyborcze. Marcin Kulasek: pogłoski o starcie Jana Hartmana były mocno przesadzone

Zarząd Nowej Lewicy przyjął listy wyborcze. Znalazło się na nich 920 osób. Z list Nowej Lewicy wystartują politycy Razem, Unii Pracy, Polskiej Partii Socjalistycznej, ale też aktywiści i aktywistki ze Strajku Kobiet, Obywateli RP czy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. 

Na listach zabrakło jednak prof. Jan Hartman, który miał wystartować do Sejmu z listw okręgu nowosądeckim. To efekt burzy, jaką wywołał wpis prof. Hartmana Twitterze. "Do opłacanych przez PiS za publiczne pieniądze trolli: Tak! Pedofile też mają prawa! Jak wszyscy inni przestępcy! Żadnego człowieka nie wolno piętnować - nawet pedofila!" - napisał wieczorem 15 sierpnia.

- Pogłoski o starcie Jana Hartmana były mocno przesadzone. Zarząd Krajowy Nowej Lewicy zatwierdził dziś listy wyborcze i z pełną odpowiedzialnością, jako sekretarz generalny partii informuję, że na listach nie ma Jana Hartmana. Był brany pod uwagę, ale jego wpisy jednoznacznie zdyskwalifikowały go ze startu z KW Nowa Lewica - powiedział w Polskim Radiu 24 Marcin Kulasek. 

Kulasek, który otwiera listę Nowej Lewicy w Olsztynie, zaapelował na antenie Polskiego Radia 24 o zawarcie tzw. paktu sejmowego. - Pakt senacki został podpisany. Teraz czas na podpisanie paktu sejmowego. Nawołujemy do tego nasze koleżanki i kolegów z partii opozycyjnych, trzeba to zrobić - stwierdził sekretarz generalny Nowej Lewicy.  

Posłuchaj

Marcin Kulasek gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24) 13:44

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wybory parlamentarne odbędą się 15 października. Polacy wybiorą na czteroletnią kadencję 460 posłów i 100 senatorów.

Więcej w nagraniu.