Kontrowersyjna wypowiedź Zełenskiego ws. zboża. Ast: Ukraina walczy o swoje, my zabezpieczamy polskie interesy

2023-09-20, 18:50

Kontrowersyjna wypowiedź Zełenskiego ws. zboża. Ast: Ukraina walczy o swoje, my zabezpieczamy polskie interesy
Ast: Ukraina orientuje się w tym momencie na UE i Niemcy. Wynika to też ze zbieżności interesów. Chodzi m.in. o interes rolnych przedsiębiorców niemieckich, którzy gospodarują na wielkich obszarach tego kraju. Foto: Shutterstock/GolubSergei

- Nie możemy dopuścić do zalania naszego rynku ukraińskim zbożem. Zabezpieczamy korytarze tranzytowe, aby to zboże trafiało na rynki światowe. Problem polega na tym, że wielcy producenci rolni na Ukrainie to przedsiębiorcy europejscy, którym zależy na tym, aby doprowadzić do jak najszybszego zbytu własnych produktów - mówił w Polskim Radiu poseł PiS Marek Ast.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując w debacie generalnej na 78. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, powiedział m.in., że jego kraj ciężko pracuje "nad zachowaniem szlaków lądowych dla eksportu zboża". "I niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora" - dodał Zełenski. Natomiast we wtorek wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka w rozmowie z "Rzeczpospolitą" zasygnalizował, że w ciągu kilku następnych dni Ukraina wprowadzi embargo na polską cebulę, pomidory, kapustę i jabłka.

Polska racja stanu 

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że kwestia przedłużenia embarga na produkty rolne z Ukrainy jest w interesie polskich rolników i tym samym polską racją stanu. - Nie możemy dopuścić do zalania naszego rynku ukraińskim zbożem. Zabezpieczamy korytarze tranzytowe, aby to zboże trafiało na rynki światowe. Problem polega na tym, że wielcy producenci rolni na Ukrainie to przedsiębiorcy europejscy, którym zależy na tym, aby doprowadzić do jak najszybszego zbytu własnych produktów. Stąd też stanowisko KE, która zniosła embargo wbrew polskim interesowi. Ukraina walczy o swoje, my zabezpieczamy polskie interesy - powiedział Marek Ast. 

Czytaj także w tvp.info: Premier nie wyklucza rozszerzenia embarga na ukraińskie produkty

Poseł PiS dodał, że Polska jest solidarna z Ukrainą. - Zabezpieczamy też korytarze tranzytowe dostaw broni na Ukrainę i środków do prowadzenia wojny. Ukraina nie ma zbyt wielkiego manewru, nie jest w stanie prowadzić wojny bez Polski - tłumaczył Ast.

REKLAMA

Jego zdaniem Ukraina orientuje się w tym momencie na UE i Niemcy. - Wynika to też ze zbieżności interesów. Chodzi m.in. o interes rolnych przedsiębiorców niemieckich, którzy gospodarują na wielkich obszarach tego kraju - stwierdził Marek Ast.   

Embargo

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 roku w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo ograniczenia obowiązywały do 5 czerwca, a następnie zostały przedłużone do połowy września.  

Embargo zniesiono 15 września na podstawie postanowienia KE. 16 września w życie weszło rozporządzenie ws. bezterminowego zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych. Decyzje o jednostronnym przedłużeniu ograniczeń importowych podjęły również rządy Węgier, Słowacji i Rumunii.   

Czytaj także: 

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Marek Ast (poseł PiS)
Data emisji: 20.09.2023
Godzina emisji: 17.35

PR24/jt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej