Senator PiS podważa raport komisji ds. rosyjskich wpływów. "Pogrobowcy WSI triumfują"
2024-10-29, 17:30
- Premier Donald Tusk zasiał ziarno niepewności. Mój komentarz jest jeden, triumfują pogrobowcy WSI i nie chodzi o Wyższą Szkołę inżynieryjną, tylko o Wojskowe Służby Informacyjne - mówił w Polskim Radiu 24 senator PiS Wojciech Skurkiewicz.
Stojący na czele komisji ds. rosyjskich wpływów w Polsce gen. Jarosław Stróżyk przedstawił na niejawnym posiedzeniu Rady Ministrów skrót z raportu z pierwszego okresu prac gremium. Zdaniem premiera Donalda Tuska tezy i ustalenia są mocne. Przyznał też, że, po wysłuchaniu gen. Stróżyka, w pamięci utkwiły mu trzy słowa: "Macierewicz, prokuratura, zdrada". Szczegóły raportu mamy poznać w środę.
Posłuchaj
REKLAMA
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że premier ujawnił to na konferencji dopiero za drugim podejściem. - Wcześniej stwierdził, że nie będzie o tym mówił, bo posiedzenie Rady Ministrów było klauzulowane i poufne. Jednak powiedział, żeby zasiać ziarno niepewności. Mój komentarz jest jeden, triumfują pogrobowcy WSI i nie chodzi o Wyższą Szkołę inżynieryjną, tylko o Wojskowe Służby Informacyjne - powiedział Wojciech Skurkiewicz.
Wojskowe Służby Informacyjne
Przypomniał też, że gen. Jarosław Stróżyk był funkcjonariuszem WSI. - Dziś stoi na czele komisji, która ma badać rosyjskie wpływy. Tymczasem WSI było ramieniem Moskwy w Polsce. Podważam wiarygodność tego raportu. W poprzedniej kadencji Sejmu opozycja miała możliwość wkomponowania swoich przedstawicieli w komisję ds. zbadania rosyjskich wpływów. Odsyłam wszystkich do cząstkowego raportu, który został przygotowany przez prof. Sławomira Cenckiewicza. Dziwnym zbiegiem okoliczność raport zniknął z przestrzeni wirtualnej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dokument był jeszcze niedawno na stronach internetowych KPRM - tłumaczył były wiceszef MON w rządzie PiS.
Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024 jest organem pomocniczym premiera. Została powołana na mocy zarządzenia szefa rządu z 21 maja. Na jej czele stoi szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk. W skład komisji wchodzi, oprócz przewodniczącego, 11 specjalistów zarekomendowanych przez premiera i szefów kluczowych w tej sprawie resortów.
Raport Cenckiewicza
REKLAMA
W 2023 roku rząd PiS powołał Państwową Komisję do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Przewodniczył jej Sławomir Cenckiewicz. 29 listopada ub.r. - już w nowej kadencji Sejmu - komisja ogłosiła "raport cząstkowy" i przedstawiła rekomendacje, by Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską. W dniu ogłoszenia raportu Sejm odwołał wszystkich członków komisji, co wstrzymało jej działalność.
W lipcu parlament uchwalił ustawę likwidującą Państwową Komisję do spraw badania wpływów rosyjskich. W sierpniu prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę.
* * *
Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Przemysław Szubartowicz
Gość: Wojciech Skurkiewicz
Data emisji: 29.10.2024
Godzina emisji: 16.33
REKLAMA
PR24
REKLAMA