Prezes TK grzmi o zamachu stanu. "Szkoda, że nie zagroził dekapitacją"
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski zawiadomił o przestępstwie zamachu stanu m.in. przez premiera, ministrów, polityków koalicji rządzącej i niektórych prawników. - To raczej kolegom Święczkowskiego z byłego rządu PiS grożą wyroki i kilkuletnie odsiadki - mówiła w Polskim Radiu 24 Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy.
2025-02-05, 18:35
Prezes Święczkowski poinformował, że 31 stycznia podpisał 60-stronicowe zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Prezesa Rady Ministrów, ministrów, marszałka Sejmu, marszałka Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa Rządowego Centrum Legislacji, niektórych sędziów i prokuratorów i inne osoby. Jak poinformował, śledztwo wszczął prok. Michał Ostrowski. Za przestępstwa zarzucane w zawiadomieniu złożonym przez prezesa Trybunału grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Posłuchaj
Anita Kucharska-Dziedzic gościem Pawła Pawłowskiego (Rozmowa Polskiego Radia 24) 13:07
Dodaj do playlisty
Gościni Polskiego Radia 24 przyznała, że słyszała o zawiadomieniu Święczkowskiego. - Zagroził premierowi Donaldowi Tuskowi dożywociem. Dobrze, że w swojej łaskawości nie zagroził dekapitacją lub wieszaniem. Taką tradycję też mieliśmy w Polsce. To raczej kolegom Święczkowskiego z byłego rządu PiS grożą wyroki i kilkuletnie odsiadki - powiedziała Anita Kucharska-Dziedzic.
Przypomniała też, że jest coraz więcej wniosków o uchylenie immunitetów i aktów oskarżeń. - Te osoby staną przed wymiarem sprawiedliwości za naruszenia, działanie w zorganizowanych grupach przestępczych, które ustawiały konkursy i doiły publiczne pieniądze bez opamiętania - tłumaczyła.
Bogdan Święczkowski zarzucił rządzącym m.in. zaprzestanie publikowania orzeczeń TK, podważając status legalnie powołanych sędziów Trybunału. - Że w Polsce mamy do czynienia z zamachem stanu, widać jasno i czytelnie - stwierdził, oskarżając rządzących o nadużywanie władzy i kierowanie gróźb. Zwrócił się o przeprowadzenie śledztwa przez legalnego zastępcę Prokuratora Generalnego, prok. Michała Ostrowskiego. "4 lutego zostałem przesłuchany przez pana prokuratora, a dziś zostałem powiadomiony, że wszczął w tej sprawie śledztwo" - powiedział Święczkowski. Prezes TK wyraził nadzieję, że prokurator będzie miał możliwość przeprowadzenia tego śledztwa.
REKLAMA
Michał Ostrowski to zastępca prokuratora generalnego, który tę funkcję pełnił też w czasie, gdy na czele śledczych stał Zbigniew Ziobro. Ostrowski usłyszał zarzut naruszenia godności urzędu prokuratora w związku z kwestionowaniem zmian prowadzonych przez ministra Adama Bodnara. Został skierowany do pracy w dolnośląskim wydziale Prokuratury.
* * *
Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzi: Paweł Pawłowski
Gość: Anita Kucharska-Dziedzic
Data emisji: 5.02.2025
Godzina emisji: 17.33
Źródło: PR24/jt
REKLAMA
REKLAMA