Wniosek o areszt dla Ziobry w tym tygodniu. "Miał pięć szans"
2025-03-03, 18:28
- W tym tygodniu złożymy wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o to, aby Zbigniew Ziobro został aresztowany w ramach kary porządkowej za niestawienie się przed komisją śledczą ds. Pegasusa - zapowiedziała w Polskim Radiu 24 Magdalena Sroka, która jest przewodnicząca tej komisji. W jej opinii Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński także nie stawią się we wtorek na przesłuchaniu. - Panowie stchórzą - oceniła.
Sejm w miniony czwartek wyraził zgodę na uchylenie immunitetu i zastosowanie do 30 dni aresztu wobec Ziobry. Były minister sprawiedliwości, podobnie jak inni politycy PiS, uważa, że sejmowa komisji śledcza działa nielegalnie i opiera się tu na wyroku TK z września 2024 r., który orzekł, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji jest niezgodna z konstytucją.
"Ziobro miał pięć szans"
- Przypomnijmy, że politycy PiS u wystąpili do Trybunału Konstytucyjnego po to, żeby właśnie zablokować i sparaliżować pracę komisji. Trybunał Konstytucyjny, w niekonstytucyjnym składzie, przy nieopublikowanym wyroku, wydał jednak swoją decyzję, którą chciał uznać komisję za nielegalną. Natomiast wszystkie orzeczenia sądu, które dzisiaj zapadają, w ramach np. kar, które nakładały na świadków za ich niestawiennictwo, mówią zupełnie co innego - podkreśliła Magdalena Sroka (PSL-TD).
Posłuchaj
Zapowiedziała też, że "w tym tygodniu złożymy wniosek do Sądu Okręgowego w Warszawie o to, aby Zbigniew Ziobro został aresztowany w ramach kary porządkowej za niestawienie się przed komisją".
- Dziwię się, że Zbigniew Ziobro wybrał taki scenariusz. Miał pięć szans, żeby stanąć przed komisją. I tak jak wszyscy w historii, którzy stawali przed komisjami śledczymi, mógł odpowiadać na nasze pytania. Nie wybrał takiej ścieżki, postanowił oporem utrudniać nam pracę - powiedziała szefowa komisji śledczej.
REKLAMA
"Panowie stchórzą"
Na wtorek komisja ds. Pegasusa zaplanowała przesłuchania b. szefa MSWiA, w przeszłości też szefa CBA, Mariusza Kamińskiego i jego zastępcy w tych instytucjach Macieja Wąsika. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka nie przypuszcza jednak, by pojawili się oni na przesłuchaniu. - Obawa wśród świadków z PiS, z kręgu PiS jest potężna, dlatego nie mam złudzeń, że jutro panowie nie przyjdą i stchórzą - stwierdziła Magdalena Sroka.
Gościni Polskiego Radia 24 przypomniała, że "to za czasów PiS zakupiono system do inwigilacji". - Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zrobiono tego w sposób nieudolny, dekonspirując zakup takiego narzędzia, a z drugiej strony, przez wpływ polityczny, wykorzystując takie narzędzie do walki politycznej i np. stosując taki system w stosunku do Krzysztofa Brejzy, który wtedy był szefem kampanii wyborczej, Koalicji Obywatelskiej, największej partii opozycyjnej. Także wobec innych osób z bardzo różnych środowisk, bo to były czasem osoby działające społecznie, a czasem przedsiębiorcy, czasem też adwokaci czy prokuratorzy - tłumaczyła.
Pegasus nie dawał gwarancji bezpieczeństwa
Posłanka dodała, że wszystko wskazuje na to, że system Pegasus "nie dawał gwarancji bezpieczeństwa". - Wszystkie dane, które były gromadzone przy jego użyciu, mogły trafiać do Izraela. I to jest potężny zarzut, bo ktoś nie dopilnował, ktoś nacisnął na polskie służby, żeby takie narzędzie zakupić - podkreśliła. Na pytanie o to, kiedy komisja śledcza może zakończyć pracę, odpowiedziała, że "nie ma takiego terminu".
- Moglibyśmy już tę pracę skończyć, gdyby właśnie nie opór po stronie polityków, którzy się nie stawiają. Dzisiaj musimy wchodzić w procedury sądowe, w procedury uchylenia immunitetu, bo przypomnijmy, że jeszcze na początku, kiedy politycy PiS się stawiali, to bardzo sprawnie szło nam wskazywanie również tych obszarów, gdzie dochodziło do nieprawidłowości - zaznaczyła.
REKLAMA
***
Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Kamil Szewczyk
Gość: Magdalena Sroka (PSL)
Data emisji: 03.03.2025
Godzina emisji: 17.33
Źródło: Polskie Radio 24/paw
Polecane
REKLAMA