Reinwestycje i współpraca w regionie sprzyjają wzrostowi gospodarki

Podczas wystąpienia inauguracyjnego na Kongresie 590 prezydent Andrzej Duda mówił o zrównoważonym budżecie, rozwoju naszej gospodarki opartej na własnych zasobach ludzkich. I w tym kontekście wyrażał nadzieję na powrót Polaków w z zagranicy, żeby przyjeżdżali do kraju nawet jeżeli urodzili się i wychowali poza Polską. Prezydent przekonywał, że tutaj może im się żyć lepiej niż na obczyźnie. 

Marcin Roszkowski przypomniał, że impulsem emigracji zarobkowej była zła sytuacja gospodarcza Polski.

- Jeśli nadal będzie się ona tak dobrze rozwijać, to z pewnością Polacy będą do kraju wracać - mówił.

W opinii eksperta dobrze byłoby, gdybyśmy wykorzystali jeszcze możliwości dalszego wzrostu.

REKLAMA

Piotr Arak odniósł się do poruszonej przez prezydenta kwestii likwidacji wiz do Stanów Zjednoczonych. W jego opinii, będzie to pomocne w rozwoju kontaktów gospodarczych, także tych mniejszych podmiotów, pomoże w nawiązywaniu bezpośrednich relacji.

Ponieważ w wstąpieniu prezydenta pojawiła się również inicjatywa Trójmorza, w którą być może bardziej zaangażują się Stany Zjednoczone, gość audycji zauważył, że Amerykanie doskonale zdają sobie sprawę, że istnieje idea podziału rynków, a współpraca międzyrządowa w ramach inicjatywy Trójmorza jest dla nich korzystna.

- Jeśli będą realizowane takie inwestycje jak np. Via Carpatia czy CPK, to Amerykanie mogą na tym po prostu zarobić (…). Idea Trójmorza sprzedaje się w Stanach Jednoczonych, bo jest atrakcyjna gospodarczo – argumentował Piotr Arak.

Marin Roszkowski zauważył, że gdy Stany Zjednoczone angażują się gospodarczo, to istotna z ich puntu widzenia staje się także kwestia bezpieczeństwa, także surowcowego. To zaś jest niezbędne w realizacji inicjatywy Trójmorza.

REKLAMA

Rozmowa w Rządach Pieniądza dotyczyła także inwestycji w Specjalnej Strefie Ekonomicznej, którą decyzją obecnego rządu jest już cały kraj. Według danych Ministerstwa Inwestycji i rozwoju od 2016 r. wartość inwestycji w SSE to 55,2 mld zł. Powstało 35 tys. 800 nowych miejsc pracy. 67,2 proc. wszystkich inwestujących to firmy z polskim kapitałem. W 2018 r. prywatne i publiczne nakłady na inwestycje wzrosły o 8,7 proc. Pod względem wartości nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw ubiegły rok był rekordowy – osiągnęły one wartość 212 mld zł.

- SSE to element, który zwiększył zainteresowanie Polską inwestorów zagranicznych. Mamy coraz więcej inwestycji greenfieldowych. Dla porównania np. w Wielkiej Brytanii ich ubyło – mówił Piotr Arak. Dodał, że „w ramach niestabilnego otoczenia zewnętrznego (…) inwestorzy wybierają takie kraje, w których jest relatywnie przewidywalny wzrost gospodarczy”. Wskazał przy tym na Rumunię, w której wzrost gospodarczy jest duży, ale sytuacja niepewna co jest niebezpieczne dla inwestora. On chce mieć stabilny rynek i kadrę, która będzie zarządzała całą inwestycją.

Goście Rządów Pieniądza pozytywnie oceniali także zachodzące w Polsce procesy reinwestycyjne. Rośnie bowiem liczba projektów o takim charakterze – z 75 w 2016 r. do 130 w 2018 r., a w pierwszych ośmiu miesiącach 2019 r. rozpoczęto już 60 takich projektów.
- Stabilność jest takim elementem, który powoduje, że zaufanie przedsiębiorców rośnie – powiedział Marcin Roszkowski. Dodał, że jest oczywiście jeszcze sporo elementów, które należy poprawić, jak chociażby rozwiązania prawne, ale gdy działania te są systematyczne i przewidywalne, to przedsiębiorcy chętniej się angażują.

Piotr Arak dodał to tego sprawę uszczelnienia podatkowego w tym CIT. Jak zauważył, że wyprowadzanie przychodów do zagranicznych spółek-matek jest dziś trudniejsze nip kilka lat temu. Takim inwestorom nie pozostaje więc nic innego jak podejmować w Polsce kolejne inwestycje, co pozwoli im obniżyć zobowiązanie podatkowe. 

REKLAMA

Gospodarzem audycji była Anna Grabowska.

PolskieRadio24.pl, md