Wiceminister Tomanek: pomoc państwa dla przedsiębiorców to zobowiązanie finansowe dla całego społeczeństwa

Odnosząc się do wsparcia dla ok. 200 gmin górskich na kwotę ok. 2 mld zł przedstawioną wczoraj przez wicepremiera, ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina wiceminister Tomanek zauważył, że przecież możliwości państwa są ograniczone, a pieniądze na wsparcie nie biorą się znikąd.

- Potrzeby gmin górskich na pewno są większe niż te, które jesteśmy w tej chwili zaspokoić. Naturalne procesy gospodarcze zderzają się ze skutkami lockdownu, co dotyczy nie tylko Polski. Trzeba rozejrzeć się dookoła, zobaczyć jak silne są lockdowny np. w Niemczech, Czechach. Obroty firm oczywiście spadają, ale trzeba mieć też świadomość, że pomoc, którą przekazuje rząd, to nie jest pomoc rządu, tylko polskiego państwa, nas wszystkich. Finansujemy to z długu publicznego. Im więcej damy pomocy, tym większe będzie ryzyko inflacyjne, ryzyko podwyższania podatków. Państwo jest wspólne – powiedział wiceminister Tomanek.

Powiązany Artykuł

Ruszyły prace nad tarczą prawną, która ma ułatwić procedury inwestycyjne i likwidować bariery administracyjne

Co z handlowymi galeriami?

Mówiąc o propozycji Ministerstwa Rozwoju w kwestii otwarcia od 18 stycznia galerii handlowych, wiceminister Tomanek powiedział, że będę one zamknięte do końca stycznia.

- Jak najszybsze odmrażanie sektorów gospodarki jest niezbędne dla funkcjonowania państwa, dochodów budżetu. Dlatego ministerstwo cały czas za tym lobbuje. Jednocześnie cały czas trzeba mieć świadomość, że zamknięcia, które następują na wniosek Ministerstwa Zdrowia, są po to, żeby zmniejszyć możliwość zarażenia się koronawirusem. Nie chodzi nawet o to, że ludzie zarażą się na basenie czy siłowni, tylko o to, że wychodzą z domu, co zwiększa ryzyko zakażeń – argumentował wiceminister Tomanek.

Wskazał na lockdown w Wielkiej Brytanii, gdzie wręcz nie można wychodzić z domu. Podobnie w Niemczech. Jednak, jak zaznaczył, "im dłużej będą trwały zamknięcia, tym gorzej będą się rysowały prognozy gospodarcze na ten rok".

Powiązany Artykuł

Eksperci: środki z UE powinny być wydane także na cyfryzację gospodarki

Nowa Polityka Przemysłowa 

Gość "Rządów Pieniądza" mówił również o projekcie nowej Polityki Przemysłowej Polski do roku 2030, która już jest poddawana wstępnym konsultacjom. Docelowo ma być szczegółowo dyskutowana z przedstawicielami przedsiębiorców i opracowana w formie Białej Księgi. Wskazany termin prac nad nią to koniec kwietnia 2021 r. Jedną z osi polityki przemysłowej ma być cyfryzacja i innowacyjność.

- Dziś pozom wydatków na badania i rozwój systematycznie rośnie. Od 0,6 proc. PKB w 2016 r. do 1,3 proc. obecnie to dość duża dynamika, choć oczywiście sporo brakuje nam do najbardziej innowacyjnych gospodarek. Co ciekawe Polska jest jednak liderem, jeśli chodzi o udział firm prywatnych w wydatkach na B+R. Jest to m.in. efekt ulg podatkowych, ale można jeszcze szukać tej tendencji w wydatkach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Tam  można szukać nowych instrumentów finansowych dla pobudzenia innowacyjności – podkreślił wiceminister Tomanek.

Głos przedsiębiorców będzie pomocny

Wiceminister wyjaśnił, że to, jakie będą konkrety, będzie zależało od propozycji przedsiębiorców. Rząd zaproponował tylko pewne ramy.

- Istotne jest to, że chcemy budować gospodarkę po COVID-19 nie w perspektywie kilku lat, ale do roku 2030 plus. Cyfryzacja i budowanie przemysłu 4.0 to jedna z dość oczywistych wizji rozwojowych przemysłu – stwierdził wiceminister.

Wskazał też na takie osie polityki przemysłowej jak: lokalna produkcja przemysłowa, polityka zielonego ładu, współpraca sektora prywatnego z państwem czy nowoczesne społeczeństwo.

Audycję prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.

Posłuchaj

Robert Tomanek wiceminister rozwoju ("Rządy Pieniądza" PR24, Anna Grabowska) 22:28

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

PR24/Anna Grabowska/sw