Eksperci: próbujmy leczyć wysoką inflację, ale największym problemem są jej przyczyny leżące głównie w polityce klimatycznej UE
2021-12-23, 10:00
Obniżka VAT na żywność czy paliwa silnikowe będzie widoczna w naszych kieszeniach. Dodatki osłonowe złagodzą też nieco skutki inflacji dla części gospodarstw domowych. Wszystko to jednak nie zniweluje największego generatora inflacji w Polsce, jakim jest polityka klimatyczna UE - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich i radca prawny Paweł Pelc.
Goście audycji rozmawiali m.in. o inflacji. Odnieśli się do wypowiedzi ministra finansów, że ceny podstawowych produktów żywnościowych mogą od marca stanieć nawet o 5 proc. A stanie się tak, jeśli Komisja Europejska zgodzi się ostatecznie na zerową stawkę VAT na żywność w Polsce.
- Podstawowe artykuły żywnościowe obecnie mogą by objęte stawkami obniżonymi, ale nie może to być stawka zerowa według obowiązujących regulacji unijnych. Rząd może działać na rzecz obniżenia inflacji, ale w sposób fundamentalny jej nie zmniejszy. Tu oddziałuje przede wszystkim polityka NBP i podwyżki stóp procentowych, które w dłuższym czasie wpłyną na zmniejszanie się inflacji – mówił Łukasz Kozłowski.
W opinii Pawła Pelca sytuacja związana z VAT pokazuje "jaki mamy problem z tym, że jesteśmy w UE, która oddziałuje na naszą suwerenność i usiłuje to robić coraz bardziej".
- Nawet jeśli wykonuje jakieś drobne ruchy w naszą stronę, to należy patrzeć na nie w szerszym kontekście, gdy towarzyszy temu szereg działań nieprzyjaznych Polsce i służących dalszemu ograniczaniu naszej suwerenności. Dlatego nie przywiązywałbym tak dużej wagi na VAT na żywność, szczególnie że nawet jeśli on spadnie to nie wpłynie to na ceny energii, czyli na politykę klimatyczną, która jest największym mechanizmem sprzyjającym wzrostowi inflacji w Polsce. Na się godziliśmy, także na spekulacyjny handel emisjami – powiedział Paweł Pelc.
Goście "Rządów Pieniądza" odnieśli się też do decyzji w prawi obniżki VAT na paliwa silnikowe z 23 do 8 proc.
- W perspektywie krótkoterminowej, I czy II kwartału 2022 r. będzie to miało wpływ na dynamikę cen paliw, ale w szerszym ujęciu spowoduje to, że inflacja będzie bardziej rozłożona w czasie tzn., że w krótkim okresie inflacja się wypłaszcza na obecnym poziomie, ale spowoduje to też, że będzie ona opadać w wolniejszym tempie. Generujemy sobie bowiem wyższą bazę do późniejszej inflacji. Trzeba też wziąć pod uwagę, że wszelkie obniżki podatków w warunkach wysokiej inflacji stanowią impuls popytowy. To powoduje efekt wtórny w dalszej perspektywie w postaci wzrostu inflacji. Dlatego te instrumenty, które wprowadza rząd służą przede wszystkim nie tyle rozwiązaniu problemu inflacji co łagodzeniu jej skutków dla tych gospodarstw domowych, które są bardziej podatne na te skutki. Chodzi tu też więc o akcyzę, opłatę paliwową, podatek od sprzedaży detalicznej – wyjaśniał Łukasz Kozłowski.
W opinii Pawła Pelca dodatek osłonowy w wysokości d 400 do 1150 zł przyjęty już przez Sejm będzie socjalną pomocą dla około połowy polskich gospodarstw domowych.
- Jest to jednak trochę tak jakby zamiast leczyć ropiejącą ranę, którą jest polityka klimatyczna próbujemy naklejać plasterek w postaci dodatków. Jest to też kolejny mechanizm redystrybucyjny. Zwiększamy zadania biurokracji państwowej i generujemy popyt, gdyż na rynku pojawi się dodatkowy pieniądz redystrybuowany przez państwo – stwierdził Paweł Pelc.
Audycję prowadziła Justyna Golonko.
Posłuchaj
PR24/Justyna Golonko/Anna Grabowska/sw