Gaz z USA pozwoli uniezależnić się od Rosji?
Skroplony gaz LNG ze Stanów Zjednoczonych trafi wkrótce do Świnoujścia. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo podpisało kontrakt na dostawę tego surowca z amerykańską firmą Cheniere Energy. O znaczeniu tej umowy mówił w Polskim Radiu 24 Marcin Roszkowski, ekspert i prezes Instytutu Jagiellońskiego.
2017-04-27, 15:55
Posłuchaj
Jak podkreśliła premier Beata Szydło, to ważna umowa, która jest korzystna finansowo i pozwala na uniezależnienie się od jednego dostawcy z Rosji.
- Budowę gazoportu rozpoczął rząd PiS poprzedniej kadencji, następnie została ona wstrzymana i wznowiona za czasów Platformy Obywatelskiej. Ostateczne Gazoport LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu został otwarty – podsumował Marcin Roszkowski.
Jak wspomniał gość audycji ostatni kontrakt z Gazpromem, który podpisywał Waldemar Pawlak kończy się w grudniu 2022 r. - Polski rząd przygotowuje się teraz, aby do tego czasu nasz kraj nie był zależny jedynie od jednego kierunku importu – tłumaczył ekspert.
- Polska zużywa około 15-16 mld m sześciennych gazu rocznie, z czego sami jesteśmy w stanie wydobyć około 4,5 mld. Gazprom dostarcza nam około 8-9 mld, resztę importujemy zaś przez inne kanały, które w dużej części pochodzą również z Rosji, jednak przez innych importerów – dodał Marcin Roszkowski.
REKLAMA
Polski gazoport może przyjąć obecnie około 5 mld metrów sześciennych, ale będzie rozbudowywany do pojemności 7,5 mld, co zapewni prawie połowę potrzeb. Jak dodał gość audycji, drugim elementem będzie tzw. Brama Północna, czyli rurociąg do Norwegii na kolejne 5,5 mld metrów sześciennych. Do tego rozbudowywane są połącznia transgraniczne - powiedział Marcin Roszkowski i dodał, że na rok 2022 powinniśmy mieć wystarczająco dużo kanałów dostawców, żeby zaspokoić nasze potrzeby, a nawet reeksportować gaz na Ukrainę.
Gospodarzem audycji był Filip Memhes
Polskie Radio 24/kawa
_____________________
REKLAMA
Data emisji: 27.04.17
Godzina emisji: 15.10
REKLAMA