Wspólny front europejski ws. gazu
Jest zgoda komisji przemysłu i badań Parlamentu Europejskiego na przepisy dotyczące bezpieczeństwa dostaw gazu. Zapisano w nich regionalną współpracę między unijnymi państwami, by mogły się wspierać w razie kryzysu gazowego. Jest też zasada solidarności i przejrzystości kontraktów gazowych zawieranych między firmami. Regulacje nie spełniają w stu procentach oczekiwań Polski, ale stanowią poprawę jeśli chodzi o gwarancje bezpieczeństwa energetycznego w Unii Europejskiej. O ustaleniach mówił w Polskim Radiu 24 Bartłomiej Sawicki z BiznesAlert.pl.
2017-05-31, 11:45
Posłuchaj
Zdaniem gościa, najważniejszą zmianą będzie zapis o solidarności krajów UE. – Obecnie państwa, które sąsiadują z Polską mogą nam pomóc w sytuacji kryzysu gazowego, ale nie muszą tego robić. Teraz dzięki zapisom, są do tego zobligowane – mówił. Przypomniał, że w pierwszej wersji była mowa o regionach, obecnie zaś mówi się o korytarzach gazowych, prowadzonych najkrótszą drogą.
Bartłomiej Sawicki zwrócił również uwagę na kwestię poszukiwania nowych źródeł dostaw. – Szczególnie chodzi o LNG, ale Polska dorzuca własną cegiełkę, w postaci korytarza norweskiego. Obecnie mamy monopol i chcemy dać alternatywę regionowi – tłumaczył. Wskazywał jednak, że Polska jest relatywnie najbardziej bezpieczna, jeśli chodzi o dostawy gazu, mamy bowiem duże zasoby krajowe. – Ma też możliwość reagowania dzięki Gazoportowi i kontraktowi z Katarem, a oprócz tego PGNiG zamawia spotowe dostawy gazu od innych dostawców – powiedział.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Łukasz Sobolewski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 31.05.2017
Godzina emisji: 10:45
REKLAMA
REKLAMA