CBA: śledztwo ws. Grupy Azoty jest wielowątkowe i rozwojowe
Według śledczych, w zakładach w Policach przez działalność b. członków zarządu, osób pełniących kierownicze stanowiska oraz przedstawicieli różnych spółek współpracujących z zakładami spółka straciła co najmniej 30 mln zł i została bezpośrednio narażona na stratę kolejnych 2,5 mln zł. Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało wcześniej dziesięć osób w tej sprawie. O "aferze polickiej" mówił w Polskim Radiu Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA.
2017-06-27, 14:50
Posłuchaj
Polickie zakłady należą do Grupy Azoty, śledztwo CBA prowadzone pod nadzorem szczecińskiej Prokuratury Regionalnej dotyczy m.in. przestępstw przeciwko istotnym interesom gospodarczym Polski. Jak zaznaczył Piotr Kaczorek, śledztwo jest wielowątkowe.
- Zatrzymane przez nas osoby brały udział w szeregu bezpodstawnych decyzji gospodarczych. Śledztwo dotyczy wyrządzenia szkody finansowej Grupie Azoty. Chodzi o nieprawidłowości wokół inwestycji związanej z zakupem kopalni fosforytów w Senegalu, która opiewała na 29 mln dolarów, a wartość szkody majątkowej opiewa na 6 mln dolarów. Zarząd podpisał też umowę na usługi, ale wszyscy wiedzieli, że nie zostaną one wykonane – mówił gość Polskiego Radia 24.
Sąd nie zdecydował się na aresztowanie osób zatrzymanych przez CBA. – Zarzutów, które osoby zatrzymane od nas usłyszały już jest więcej, niewykluczone są kolejne. O tym, że sprawa jest szeroka świadczy to, że agenci CBA w dniu zatrzymania przeszukali kilkadziesiąt miejsc w Polsce. Prokuratura złożyła zażalenie na brak aresztowania zatrzymanych – powiedział Kaczorek.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/kk/PAP
____________________
Data emisji: 27.06.2017
Godzina emisji: 07:09
REKLAMA