Eksperci ostrzegają przed lekami z niepewnego źródła
– Ponad połowa leków dostępnych w internecie to podróbki. Oferowane tam preparaty zachęcają do zakupu niską ceną. Jednak właśnie to powinno być wskazówką, że lek może być podrobiony – mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Leleno z Naczelnej Izby Aptekarskiej. Naszym gościem był również Paweł Trzciński z Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.
2017-07-31, 14:23
Posłuchaj
Jak relacjonował w PR24 Tomasz Leleno, „według Światowej Organizacji Zdrowia nawet co setny lek na polskim rynku może być podrobiony”. – Polacy rocznie wydają na tego typu specyfiki nawet 100 milionów złotych – wskazywał ekspert, podkreślając przy tym, że medykamenty z niepewnego źródła mogą być groźne dla zdrowia. – Najczęściej podrabiane są leki na odchudzanie, erekcję, a także środki antykoncepcyjne. Problem dotyczy jednak także leków ratujących życie – dodawał.
Paweł Trzciński podkreślał natomiast, że problem widzi również Główny Inspektorat Farmaceutyczny. – Wspomagamy działania policji czy służb celnych, dotyczące walki z procederem wprowadzania na rynek podrobionych leków. Sami nie mamy jednak kompetencji, by wkraczać w miejsca, które nie są aptekami czy hurtowniami leków – tłumaczył gość PR24, zapowiadając jednocześnie, że GIF przygotowuje kampanię społeczną, dotyczącą zagrożeń, które związane są z kupowaniem leków z niepewnego źródła.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/mp
REKLAMA
__________________
Data emisji: 31.07.17
Godzina emisji: 13.15
REKLAMA
REKLAMA