Powstańcze walki o Uniwersytet Warszawski
Opanowanie terenu Uniwersytetu Warszawskiego było ważnym celem dla oddziałów powstańczych, ponieważ stacjonujący tam Niemcy uczynili z kampusu uczelni rodzaj twierdzy. Jednak mimo podejmowanych wysiłków, powstańcom ze zgrupowania „Krybar” ostatecznie nie udało się wyprzeć Niemców z UW. O walkach w Polskim Radiu 24 mówił dr Robert Gawkowski, szef Muzeum UW.
2017-08-01, 12:03
Posłuchaj
Jak tłumaczył gość, teren Uniwersytetu miał strategiczne znaczenie, bowiem góruje nad Powiślem. – Oczami wyobraźni można zobaczyć strzelców niemieckich, stojących na ruinach Pałacu Kazimierzowskiego i obserwujących, co dzieje się na zbuntowanym Powiślu. Wszystkie te ulice były w zasięgu strzelca niemieckiego i Niemcy korzystali z tej możliwości szachując normalne życie na Powiślu – podkreślił.
Pierwszą próbę zdobycia Kampusu żołnierze podjęli 1 sierpnia. Przypuszczono szturm od strony ul. Oboźnej, jednak szybko trzeba było się wycofać. Drugi atak odbył się 23 sierpnia. – Był całkiem dojrzały plan, w oparciu o nasze wozy bojowe. Próbowano od bramy głównej, Krakowskiego Przedmieścia, walka trwała, ale zabrakło amunicji. Nie udało się, choć byliśmy blisko. Zdobyto jednak gmach policji i kościół Świętego Krzyża – wyjaśniał dr Gawkowski.
Ostatni „szturm rozpaczy” przypuszczono 2 września. – Starówka dogorywała, stamtąd spodziewano się uderzenia na Powiśle. Trzeba było zneutralizować niemiecką twierdze i znów się nie udało. Od tego momentu dni Powiśla były już policzone i to był koniec oddziałów „Krybara”. Zostały przemianowane i dokoptowane do innych oddziałów – podsumował.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Filip Memches.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 01.08.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 10:45
REKLAMA