Maria Koc: żądamy, by Jugendamt traktował polskie rodziny tak, jak niemieckie
– Podejmujemy różne działania, które mogłyby powstrzymać Jugendamt od kroków, które można powiedzieć, że są dyskryminujące wobec polskich rodzin – mówiła w Polskim Radiu 24 Maria Koc. Wicemarszałek Senatu na naszej antenie odniosła się do sprawy odebrania rodzicom 10-miesięcznej Marceliny przez niemiecki urząd ds. dzieci i młodzieży.
2017-11-10, 15:05
Posłuchaj
Cała sprawa rozpoczęła się od kłótni rodziców dziecka – wtedy matka Marceliny zasłabła. Para pojechała do szpitala, z dziewczynką została jej babcia. W nocy, pod nieobecność rodziców, do mieszkania przyszły dwie funkcjonariuszki Jugendamtu, siłą odbierając dziecko.
– W tej sprawie od razu interweniowało ministerstwo sprawiedliwości, a także ministerstwo spraw zagranicznych, poprzez ambasadora. Zostały skierowane właściwe pisma m.in. bezpośrednio do Jugendamtu. Czekamy na stosowane wyjaśnienia – relacjonowała Maria Koc, podkreślając przy tym, że polskie władze interweniują przy każdej tego typu sprawie.
– Nasze władze zwracają się do władz niemieckich, żądają, by z większą wrażliwością Jugendamt traktował polskie rodziny. W taki sam sposób, jak traktuje niemieckie rodziny – wskazywała senator PiS. – Mówi się o tym, że gorliwość Jugendamtu wobec polskich rodzin jest wyjątkowa. To musi być tematem rozmów polskich i niemieckich polityków – pointowała parlamentarzystka.
Obecnie rodzice dziecka czekają na wyznaczenie rozprawy, która rozstrzygnie o dalszych losach Marceliny.
REKLAMA
W I części rozmowy z Marią Koc o Polakach w Nowej Zelandii. Wicemarszałek Senatu na początku października odwiedziła mieszkającą w tym kraju Polonię.
Gospodarzem programu był Łukasz Sobolewski.
Polskie Radio 24/IAR/zz
____________________
REKLAMA
Data emisji: 10.11.17
Godzina emisji: 14.15
REKLAMA