Tajemnice sędziów Sądu Najwyższego
Życiorys sędziego Józefa Iwulskiego, jego związek z Wojskową Służbą Wewnętrzną, do której nie przyznał się w oświadczeniu lustracyjnym - to przykład, który jak w soczewce ukazuje pewien typ karier sędziowskich - o środowisku sędziów mówił w Polskim Radiu 24 Maciej Marosz - autor książki "Resortowe togi".
2018-07-13, 15:15
Posłuchaj
Sędzia Józef Iwulski, dotychczasowy prezes Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, będzie pełnił obowiązki I Prezesa SN. Zastąpi prof. Małgorzatę Gersdorf.
Kilka dni po wskazaniu Józefa Iwulskiego na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego dyrektor Wojskowego Bura Historycznego Sławomir Cenckiewicz poinformował, że Józef Iwulski był oficerem Ludowego Wojska Polskiego i szkolonym żołnierzem Wojskowej Służby Wewnętrznej.
Z opublikowanego skanu dokumentu datowanego na 5 maja 1976 r. wynika, że Iwulski szkolił się w Ośrodku Szkolenia WSW im. Feliksa Dzierżyńskiego. WSW była w latach 1957-1990 wojskową służbą specjalną, odpowiedzialną m.in. za kontrwywiad wojskowy; wywodziła się z Głównego Zarządu Informacji WP.
- Od 1989 roku jesteśmy przekonywani, że problemu zerwania z komunizmem nie ma, że już dokonano tego, mówi się, że powinno patrzeć się w przyszłość. Na przykładzie Sądu Najwyższego można zobaczyć jak to wygląda - mówił Maciej Marosz - W 1990 roku pozostawiono w składzie 22 sędziów którzy orzekali w czasie PRL-u. Na miejsce usuniętych powołano innych, wśród nich jest pełniący obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego Józef Iwulski, o którego przeszłości wiemy już wiele. Nie od samego sędziego, który wszystko to przed nami ukrywał i nadal ukrywa cześć swojego życiorysu, nie chce się z niego rozliczyć. Wśród powołanych wówczas sędziów byli m.in. Józef Godyń, Marian Buliński, Jerzy Steckiewicz. Józef Godoń będąc sędzią był jednocześnie oddanym funkcjonariuszem państwa komunistycznego. Inni wymienieni sędziowie, którzy po 1990 roku byli w Sądzie Najwyższym, orzekali w stanie wojennym. W czasach III RP nie zostali z tego rozliczeni - podkreślał gość Polskiego Radia 24.
Wśród opublikowanych na Twitterze fotokopii dokumentów dotyczących Iwulskiego Cenckiewicz umieścił też wyciąg z rozkazu mianującego ppor. Józefa Iwulskiego porucznikiem. Pod rozkazem z grudnia 1982 r. podpisali się ówcześni szef Głównego Zarządu Politycznego WP gen. dyw. Józef Baryła i szef MON gen. broni Florian Siwicki. Obaj - jako członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego - byli odpowiedzialni za wprowadzenie w Polsce stanu wojennego w grudniu 1981 r. i represje z nim związane.
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Jakub Kukla.
PAP/PR24/KA
____________________
Data emisji: 13.07.2018
Godzina emisji: 13:35