Afrykańscy migranci ciągną do Hiszpanii. Skąd taka aktywność?
- Jednym z powodów, dla których migranci usiłują się przedostać na Półwysep Iberyjski, jest dobra pogoda, która umożliwia im przepłynięcie Cieśniny Gibraltarskiej - mówi w audycji "Temat dnia" Ewa Wysock, była korespondentka Polskiego Radia w Hiszpanii.
2018-07-29, 16:41
Posłuchaj
Ewa Wysocka tłumaczy, że migranci muszą pokonać zaledwie 15 km płynąc z Afryki do Hiszpanii. - Teraz cieśnina przypomina duże jezioro, więc tam nie ma ryzyka, że coś się stanie. Tym bardziej, że ci ludzie próbują się przedostać do Europy na dziecięcych pontonach, czy łodziach, których stan jest fatalny – mówi dziennikarka.
Zdaniem gościa "Tematu dnia" drugą przyczyną migracyjnej aktywności w Hiszpanii jest zmiana polityki tamtejszego rządu. - Obecny premier Pedro Sánchez jest socjalistą, który jeszcze będąc w opozycji zapowiadał złagodzenie polityki wobec migrantów. Obiecał między innymi, że druty kolczaste, które znajdują się na granicy między Ceutą a Marokiem, zostaną usunięte - wyjaśniała.
Migranci poczuli, zdaniem Wysockiej, że będą mieli większą szansę przedostać się na Półwysep Iberyjski i tam zostać.
Więcej w całej audycji
REKLAMA
PR24/pkur
____________________
Data emisji: 29.07.2018
Godzina emisji: 14:06
REKLAMA