Były senator: część prawników odmawia służby państwu. Chcą zablokować jego funkcjonowanie
- Działalność opozycyjna części prawników, motywowana politycznie, działająca destrukcyjnie na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości i funkcjonowaniu prawa w Polsce, stwarza zagrożenie dla realizacji naszych praw wynikających z konstytucji - powiedział Piotr Andrzejewski, były senator, były członek Trybunału Stanu.
2018-08-23, 11:11
Posłuchaj
Rozpoczyna się posiedzenie rady KRS w sprawie wyłonienia kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego. Pierwotnie to posiedzenie miało się odbyć w połowie września. Według mecenasa Piotra Andrzejewskiego przyspieszenie procedury wynika "Z odmowy funkcjonowania służenia państwu i jego instytucjom" przez część środowiska prawniczego. W jego opinii spowodowało to, że harmonogram konstruowania SN musiał zostać "bardziej zdyscyplinowany". - Nie wiem czy to kwestia przyspieszenia, czy wzięcia się do pracy wcześniej - powiedział.
Zdaniem byłego senatora działalność niektórych sędziów, prawników, czy adwokatów "zmierza do zablokowania funkcjonowania państwa". - Zanim spotka się to ze stosowną reakcją, eliminującą tego typu zachowania i osoby destrukcyjnie wpływające na funkcjonowanie naszego życia społecznego, to trzeba ukonstytuować organy, które potrafiłyby tę dyscyplinę zrealizować. Takim organem jest Sąd Najwyższy - ocenił.
Mecenas odniósł się także do informacji, że Mariusz Muszyński wycofał swoją kandydaturę do Sądu Najwyższego. - Rola profesora Mariusza Muszyńskiego zarówno w Trybunale Konstytucyjnym, jak przedtem w Trybunale Stanu predysponuje go nie do rozstrzygania spraw indywidualnych, a nie systemowych - powiedział. Samą decyzję Piotr Andrzejewski nazwał "przemyślaną i słuszną" bo sędzia "bardziej jest przydatny tam, gdzie jest dotychczas".
Więcej w nagraniu.
Rozmawiał Jakub Kukla.
REKLAMA
Polskie Radio 24/msze
___________________
Data emisji: 23.08.18
Godzina emisji: 11.09
REKLAMA
REKLAMA