Christo Stefanoff - zapomniany mistrz światła

Christo Stefanoff – utalentowany polski malarz pogodzenia bułgarskiego. W czasie II Wojny Światowej był więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych. Mimo swego tragicznego losu potrafił wykorzystać swój talent do ratowania Żydów z piekła nazistowskich obozów śmierci. Postać niezwykłego artysty przybliżamy w reportażu Wacława Kujbidy „Zapomniana galeria”.

2018-08-26, 11:11

Christo Stefanoff - zapomniany mistrz światła
Fragment pracy wchodzącej w skład tryptyku "Powstanie Warszawskie" Christo Stefanoffa . Foto: christostefanoff.com

Posłuchaj

Christo Stefanoff - "Zapomniana galeria" reportaż Wacława Kujbidy
+
Dodaj do playlisty

Christo Stefanoff przyjął obywatelstwo polskie w 1939 r, ale już w latach 30-tych jako uznany malarz wystawiał swoje prace m.in. w warszawskiej Zachęcie, w Krakowie, Łodzi i Bydgoszczy. Podczas jednego z pobytów w Polsce poznał swoją przyszłą żonę Irenę Pludowską. Portretował wiele znamienitych osobistości z tamtego okresu m.in. królową holenderską Wilhelminę, Benito Mussoliniego, poetę Rabindranatha Tagore, Gretę Garbo i wiele innych.

W czasie okupacji został aresztowany i wraz z żoną trafiał do kolejnych niemieckich obozów koncentracyjnych, m.in. Gross-Rossen i Bergen-Belsen. Okazało się, że nawet w tych nieludzkich warunkach potrafił wykorzystać swój talent aby ratować uwięzionych w obozach Żydów. Podczas pobytu w Bergen-Belsen Niemcy zorientowali się, że jednym z więźniów jest człowiek o niezwykłym talencie. Dostarczano mu materiały malarskie by mógł malować dla nich pamiątkowe obrazy. Stefanoff umówił się z Niemcami na niezwykły układ - za każdy ukończony obraz Niemcy mieli wypuścić z obozu koncentracyjnego jednego Żyda.

Obojgu małżonkom udało się przeżyć wojnę. W 1945 roku zamieszkali w Holandii a w 1952 r. wyemigrowali do Kanady. Stefanoff szybko zdobył tu popularność, był uznanym i szanowanym artystą. Zmarł w  1966 r. Rząd kanadyjski urządził mu pogrzeb państwowy z odpowiednimi honorami.

Oprócz licznych autoportretów i portretów, w tym malowanych w latach powojennych na zamówienie holenderskiego dworu królewskiego, w twórczości Christo Stefanoffa dominują dwa nurty; patriotyczny ze szczególnym uwzględnieniem martyrologii narodu polskiego, powstań zbrojnych i walk o niepodległość oraz nurt religijny. Na płótnach religijnych często występuje sam malarz w alegorycznych scenach odwołujących się do rzeczy ostatecznych, refleksji nad życiem i nad śmiercią.

REKLAMA

Dawna pracownia malarska i galeria prac Christo Stefanoffa mieści się pośród Gór Laurentyńskich w miasteczku Val David w kanadyjskiej prowincji Quebec. Galeria została założona w 1960 roku a po śmierci artysty w 1966 r. zamknięta decyzją jego żony aż do wczesnych lat XXI w. Obecnie znajduje się tu ok. 150 dzieł artysty. Galeria otwierana jest tylko kilka razy w roku. Niepowtarzalna, niezwykle cenna spuścizna malarska po Stefanoffie od ponad 50 lat ulega powolnej degradacji i zniszczeniu.

Więcej w zapisie audycji.

PR24/ka

____________________ 

REKLAMA

Data emisji: 26.08.2018

Godzina emisji: 09:35

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej