Trwa spór wokół naboru sędziów do Sądu Najwyższego. Czas na przesłuchania do Izby Cywilnej
W poniedziałek ma się odbyć kolejne posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa, które ma wyłonić kandydatów do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Na antenie Polskiego Radia 24 sprawę komentowali mecenas Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris, Andrzej Potocki, publicysta "Sieci" i Marek Domagalski z "Rzeczpospolitej".
2018-08-27, 11:00
Posłuchaj
Kilkunastoosobowa grupa reprezentująca ruch Obywatele RP zablokowała w poniedziałek rano wejście do sali obrad Krajowej Rady Sądownictwa. Tym samym opóźnione zostało rozpoczęcie obrad Rady, podczas których KRS ma wyłonić kandydatów do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.
Zdaniem Jerzego Kwaśniewskiego zabezpieczenie, którego chcą sędziowie do czasu wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE ma uniemożliwić zmianę sytuacji faktycznej. - Próbę blokady reformy przez środowiska sędziowskie można nazwać węzłem gordyjskim. Jeżeli sędziowie odwołują się do innych sędziów, aby uchylić efekty przyjętej ustawy to może dojść do sytuacji, w której prawo nie będzie przewidywało właściwych rozwiązań – wyjaśnił prezes Ordo Iuris.
Gość Polskiego Radia 24 wskazał, że jeśli unijny trybunał przekroczy zapisy traktatowe to polski rząd może uznać, że doszło do działania bezprawnego. - Bardzo wiele zależy od tego, w jaki sposób TS UE uargumentuje swoje postanowienie i czy rzeczywiście postanowi ingerować w wewnętrzne ustawodawstwo Rzeczypospolitej Polskiej. Pamiętajmy, że zasada suwerenności RP względem UE została ograniczona tylko w zakresie traktatowym – powiedział szef Ordo Iuris.
Zdaniem Andrzeja Potockiego obecna sytuacja w dużym stopniu paraliżuje działanie wymiaru sprawiedliwości. – Spór trzeba zakończyć w takiej formie jak nakazuje ustawa. Należy dokonać wyboru nowych sędziów Sądu Najwyższego. Przedłużanie tej sytuacji nie ma żadnego sensu. To sędziowie SN swoim postanowieniem stworzyli tę sytuację – podsumował publicysta "Sieci".
REKLAMA
Zdaniem Marka Domagalskiego trudno o proste rozwiązanie konfliktu wokół SN. - Nie jest tak, że polski Sąd Najwyższy zupełnie nie ma racji. Odwołuje się do statusu sędziów. Prosi TS UE o zbadanie czy ich pozycja nie jest zagrożona. Wyrok unijnego sądu na pewno dla którejś ze stron będzie dodatkowym argumentem. Z całą pewnością i tak decydować będzie stanowisko rządu – podsumował dziennikarz "Rzeczpospolitej".
Więcej w całym nagraniu.
Audycję prowadził Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/ras
REKLAMA
--------------------
Data emisji: 27.08.18
Godzina emisji: 10.06, 11.08
REKLAMA
REKLAMA