Publicysta: większość Polaków uważa, że sądy nie działają
– Zniszczone zostały wszystkie autorytety, w tym sądy – powiedział publicysta Miłosz Lodowski. W Polskim Radiu 24 komentarz do sytuacji dotyczącej polskiego sądownictwa. Ponadto nawiązanie do tematu nagrań z restauracji „Sowa i Przyjaciele”.
2018-10-10, 13:02
Posłuchaj
W wielu dyskusjach na temat sądownictwa zwraca się uwagę na zasadę trójpodziału władzy, którego autorem jest Monteskiusz. Dla wielu osób to argument za niezależnością władzy sądowniczej. Miłosz Lodowski zwrócił uwagę, że zapisy francuskiego myśliciela nie są odpowiednio interpretowane.
– Monteskiusz jasno napisał, że w sytuacji, gdy sądy zaczną zajmować się wyłącznie sobą i będą miały kontrolę nad własnym losem, to dojdzie do narodzenia się ich władzy, co poskutkuje tym, że przejmą one naszą rzeczywistość. Jego zdaniem to jeszcze większa tyrania niż tyrania największych tyranów. Sądy będą wtedy niepodatne na jakąkolwiek krytykę i kontrolę. Wydaje mi się, że obecnie dochodzimy w Polsce do takiego właśnie stanu – ocenił publicysta.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, władza sądownicza wychodzi poza swoje prerogatywy i rości sobie prawo do władzy absolutnej. Jej przedstawiciele uważają, że mogą naginać prawo tak, jak jest im wygodnie i mogą dominować nad wszystkimi innymi organami władzy.
Miłosz Lodowski podkreślił również, że sytuacja, która wytworzyła się w związku z publikowaniem kolejnych nagrań z restauracji „Sowa i Przyjaciele” jest kuriozalna. Publicysta zastanawia się, jak długo jeszcze da się „grać” opinią publiczną czymś, co zostało nagrane kilka lat temu.
REKLAMA
– Owszem, pokazują one pełną patologizację państwa polskiego w czasach poprzedniej władzy. Tylko, że z diagnozy, jaką postawiono ponad dwa lata temu nic nie wynikło. Żadna z osób, które znalazły się na nagraniach, nie została objęta szerokim ostracyzmem. Poza tym ludzie ci nie wstydzą się tego, co wyrabiali – dodał.
Polskie Radio 24/db
---------------------------
Data emisji: 10.10.2018
Godzina emisji: 11.06
REKLAMA