Marek Król: były minister finansów zachowuje się jak oskarżony
2018-12-10, 14:22
- Minister Rostowski odpowiada przed komisją, kiedy mamy już konkretne informacje o nieprawidłowościach w ministerstwie - podkreślił Jakub Jałowiczor, publicysta "Gościa Niedzielnego". - Celem ministra Rostowskiego jest utrudnienie zbadania sprawy - wskazał Marek Król, publicysta "Sieci". Komisja śledcza ds. VAT przesłuchuje w poniedziałek Jana Vincenta Rostowskiego, byłego ministra finansów za rządów PO-PS.
Posłuchaj
Jakub Jałowiczor komentował przebieg przesłuchania byłego ministra finansów w rządzie PO-PSL. - Ciekawe byłoby zestawienie zeznań Jacka Rostowskiego z konkretnymi przykładami działalności, o których mówiła minister Elżbieta Chojna-Duch. Ze swobodnej wypowiedzi byłego szefa resortu finansów wynika, że właściwie nie było luki VAT. Podawał też przykłady działań przeciwko mafii vatowskiej - zauważył publicysta.
Marek Król podkreślił, że były minister finansów zachowywał się jak oskarżony. - Myślę, że po zeznaniach profesor Elżbiety Chojny-Duch były szef resortu finansów jest świadomy, że mogą się pojawić wobec niego prokuratorskie zarzuty. Komisji będzie trudno dociskać ministra, bo to dosyć sprawy rozmówca. Mam jednak duże wątpliwości czy komisji uda się rozświetlić jak działała cała procedura - zakończył publicysta "Sieci".
Jan Vincent Rostowski odpowiada jako świadek w postępowaniu badającym, czy w latach 2007-2010 w instytucjach publicznych nie nastąpiły zaniedbania, które w efekcie doprowadziły do uszczuplenia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego. Luka z tego tytułu szacowana jest nawet na ok. 260 mld zł.
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
PR24/PAP/ras
____________________
Data emisji: 10.12.2018
Godzina emisji: 13:37