Tomasz Truskawa: widzieliśmy w Sejmie cyrkowe numery
2019-05-17, 13:00
- Temat dot. pedofilii jest traktowany przez cześć środowisk politycznych jak element kampanii wyborczej. Jeżeli poseł nie decyduje się uczestniczy w głosowaniach, to znaczy, że nie jest to dla niego ważny problem. O zaostrzeniu kar za pedofilię oraz o filmie Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" w Polskim Radiu 24 mówił Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa).
Posłuchaj
Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego, która zaostrza kary m.in. za pedofilię. Za projektem głosowało 263 posłów, przeciw było 3, a wstrzymało się 3. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie PO-KO i Nowoczesnej. Politycy zarzucali marszałkowi Sejmu m.in. brak możliwości dyskusji nad projektem. Odrzucone zostały główne poprawki zgłaszane przez opozycję.
- Podniesienie kary do 30 lat, to nie tylko odstraszanie, ale też izolowanie przestępców na ten okres. Pytanie, jak sądy będą postępować? Czy będą wykorzystywać te nowe możliwości? - zastanawiał się Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa. - Wczoraj w Sejmie była okazja, żeby coś sensownego z trybuny sejmowej powiedzieć. Zamiast tego widzieliśmy cyrkowe numery - dodał. Skomentował w ten sposób zachowanie Sławomira Nitrasa, posła PO, który pytał w Sejmie, ilu księży oskarżonych o pedofilię siedzi w więzieniu? Po odebraniu mu głosu przez Marszałka, podszedł do prezesa PiS i próbował wręczyć mu dziecięce buciki.
Tomasz Truskawa stwierdził w PR24 ponadto, że film "Tylko Nie Mów Nikomu" jest używany "przez osobistych wrogów Pana Boga do walki z Kościołem". - Problem jest rzeczywisty - nie może zostać nagle zapomniany - przekonywał.
Kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego na ostatniej prostej
W Polskim Radiu 24 rozmowa także o kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Do tematu odniósł się prof. Wawrzyniec Konarski z Uczelni Vistula. Zwrócił uwagę, że istotną rzeczą będzie jak najwyższa frekwencja podczas głosowania. - Daje ona pewną rękojmię, że ci, którzy pójdą do wyborów, zastanowią się nad osobami, którym podarują swój głos - podkreślił ekspert.
Wawrzyniec Konarski skomentował także aktywność Donalda Tuska i jego majowe wystąpienia w Warszawie i Poznaniu. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 może być to preludium do powrotu byłego premiera na polską scenę polityczną.
- Jeżeli wynikiem najbliższych wyborów byłaby znacząca porażka obozu Koalicji Europejskiej, to z pewnością Donald Tusk byłby politykiem bardzo pożądanym. Pełna moc obecnego przewodniczącego Rady Europejskiej będzie miała szansę objawić się wtedy, kiedy wynik Koalicji będzie bardzo zły. Jest on traktowany przez niektórych polityków jako człowiek inteligentny i mający pewne wyczucie - dodał.
Więcej w nagraniach. Zapraszamy do ich wysłuchania.
Rozmawiali Magdalena Złotnicka i Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/tb/db
------------------------
Data emisji: 17.05.2019
Godzina emisji: 11.35, 15.33