Przywrócenie delegacji Rosji w ZPRE. Ekspert: to zachęta dla niej do kolejnych agresywnych działań

- To początek resetu między Europą Zachodnią a Rosją, który jednocześnie jest dla niej zachętą do dalszych agresywnych działań - tak Grzegorz Kuczyński, ekspert ds. wschodnich, skomentował w Polskim Radiu 24 rezolucję Rady Europy umożliwiającą Rosji odzyskanie pełnomocnictw w Zgromadzeniu Parlamentarnym tego gremium.

2019-06-26, 11:41

Przywrócenie delegacji Rosji w ZPRE. Ekspert: to zachęta dla niej do kolejnych agresywnych działań
Pałac Europy w Strasburgu, główna siedziba Rady Europy. Foto: Shutterstock/Marco Merk Bruno

Posłuchaj

26.06.19 Grzegorz Kuczyński: Przywrócenie Rosji do Rady Europy oznacza, że ci, którzy głosowali za tym, głosowali za następną wojną w Europie
+
Dodaj do playlisty

Rosja ponownie otrzymała pełne prawo głosu w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Tak zdecydowało to gremium w głosowaniu, które w nocy z poniedziałku na wtorek odbyło się w Strasburgu. Udział Federacji Rosyjskiej w RE został zawieszony po aneksji Krymu w 2014 roku.

Powiązany Artykuł

rada europy 1200 free.jpg
Arkadiusz Mularczyk: w Radzie Europy doszło do skandalu

- Mamy do czynienia z początkiem resetu między Europą Zachodnią a Rosją. Przywrócenie Rosji do Rady Europy oznacza, że ci, którzy głosowali za tym, głosowali za następną wojną w Europie. Każdy, kto zna historię Rosji, wie doskonale, że posunięcia w Moskwie zawsze będą odbierane jako oznaka słabości. A jeśli Rosjanie odbierają coś jako oznakę słabości, to idą naprzód - powiedział Grzegorz Kuczyński.

Gość Michała Rachonia bardzo krytycznie odniósł się do decyzji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy w sprawie Rosji. - Oznacza ona tak naprawdę, że zaakceptowano aneksję Krymu, a także to, że Rosjanie zestrzelili samolot pasażerski z kilkuset osobami na pokładzie. Zachód nie wyciągnął wniosków z wojny z Gruzją w 2008 roku, za którą Rosja nie poniosła żadnych konsekwencji. Widzimy dzisiaj, że pięć lat po wybuchu konfliktu na Wschodzie zachodni biznes woli robić interesy z Rosjanami i zarabiać, niż przejmować się swoimi obywatelami - podkreślił Grzegorz Kuczyński.

Jego zdaniem Rosja została zachęcona do dalszych agresywnych kroków. Podał przykład z 2008 roku. - Na szczycie NATO Niemcy i Francja zawetowały dalszą integrację Gruzji i Ukrainy z Sojuszem. To było zielone światło dla Rosjan, którzy kilka miesięcy później zaatakowali Gruzinów. Teraz też możemy się spodziewać tego typu działań, choć może nie aż tak agresywnych. Rosja dostała zachętę do działania nie tylko na terenie Ukrainy, ale także całego postsowieckiego obszaru - stwierdził Grzegorz Kuczyński.

REKLAMA

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Audycję prowadził Michał Rachoń.

Polskie Radio 24/bb

------------------------------------

REKLAMA

Data emisji: 26.06.2019

Godzina emisji: 9.33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej