Po dymisji wiceministra Łukasza Piebiaka. Opinie politologów
- Jeżeli nastąpiłaby multiplikacja podobnych zdarzeń, to moglibyśmy się spodziewać odwrócenia życzliwości opinii publicznej, która na razie pokazuje, że PiS jest numerem jeden na polskiej scenie politycznej - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Wawrzyniec Konarski odnosząc się do powodów dymisji wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka. - Po dymisji Łukasza Piebiaka, sprawa ma charakter rozwojowy. Wraz z innymi sprawami jest to kolejny kamyczek, który może wpłynąć na wizerunek partii rządzącej - mówił z kolei dr Bartłomiej Biskup.
2019-08-21, 11:33
Posłuchaj
Zbigniew Ziobro podjął decyzję o skróceniu delegacji sędziego Jakuba Iwańca w ministerstwie sprawiedliwości. Decyzja ministra sprawiedliwości ma związek z wcześniejszą dymisją wiceministra Łukasza Piebiaka.
W poniedziałek portal Onet.pl opisał rzekome kontakty Piebiaka z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia prof. Krystiana Markiewicza. Działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, materiałów, które miały służyć kompromitowaniu sędziów. Według portalu odbywało się to za wiedzą wiceministra Piebiaka.
Według prof. Wawrzyńca Konarskiego partia rządząca postapiła słusznie dymisjonując wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka. Podkreślił dobre tempo zapadania tej decyzji. - Szybkość reagowanie jest inna niż za czasów SLD czy PO. To ważne, bo jeżeli standardy zaczynają się powtarzać, to dla opinii publicznej jest to znak, że ci którzy rządzą obecnie nie są wcale lepsi o tych, którzy rządzili wcześniej - stwierdził uczony. - Jeżeli nastąpiłaby multiplikacja podobnych zdarzeń, to moglibyśmy się spodziewać odwrócenia życzliwości opinii publicznej, która na razie pokazuje, że PiS jest numerem jeden na polskiej scenie politycznej - dodał.
"Dymisja wiceministra Piebiaka nie kończy sprawy, gdyż nie wiadomo, kto był "»szefem«" - brzmi treść Uchwały Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Sędziowie domagają się m.in. wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę, powołania sejmowej komisji śledczej i ponownego rozdzielenia funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości.
REKLAMA
Wawrzynie Konarski był pytany m.in. o to, czy komisja sejmowa jest ciałem, które może skutecznie wyjaśnić to, co działo się w resorcie kierowanym przez Zbigniewa Ziobro. - Komisje parlamentarne w warunkach polskich nie są takim ciałem, które są w stanie wszystkie kwestie wyjaśnić. Sprawa jednak jest poważna i nie dziwię się, że szuka się takiego sposobu, jak taka komisja - zauważył Wawrzyniec Konarski.
Kamyki, które mogą uruchomić lawinę
- Sprawa ma potencjał rozwojowy, bo są jakieś kolejne "odcinki", kolejne zamieszane osoby w te negatywne, złe działania. To ma negatywny potencjał dla Prawa i Sprawiedliwości, psuje wizerunek partii. Oczywiście można postawić pytanie, czy na tyle, żeby wpłynąć na poparcie w sondażach – powiedział w Polskim Radiu 24 dr Bartłomiej Biskup.
Jego zdaniem ostatnie wydarzenia nagłaśniane w mediach mogą być decydujące w przypadku wystąpienia jakiegoś kryzysu. - To wszystko są - wraz ze sprawą lotów Marka Kuchcińskiego - pewne "kamyczki", które składają się na ogólny obraz i w momencie jakiegoś załamania nastrojów - z innych przyczyn, na przykład gospodarczych albo społecznych lub jakiegoś kryzysu innego typu - te "kamyczki" uruchomią lawinę. Te sytuacje będą wspominane i natychmiast się odświeżą w pamięci publicznej – dodał politolog.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Rozmawiał Ryszard Gromadzki
Polskie Radio 24/
------------------------
Data emisji: 21.08.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 11.09, 12.35
REKLAMA