Jerzy Targalski: wymiana jeńców to ustępstwo prezydenta Ukrainy na rzecz Rosji
- Wymiana jeńców między Rosją, a Ukrainą była dużym ustępstwem na rzecz Władimira Putina - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 dr Jerzy Targalski, historyk i publicysta. - Angela Merkel i Emmanuel Macron są bardzo szczęśliwi, że dokonano tej wymiany - dodał.
2019-09-10, 08:30
Posłuchaj
Na Ukrainę powróciło 35 ukraińskich obywateli. Samolot lecący z Moskwy wylądował w sobotę na lotnisku w Boryspolu - powracających do ojczyzny witał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Wśród uwolnionych są reżyser Oleg Sencow, Aleksander Kołczenko, Stanisław Klich, Mykoła Karpiuk, Pawło Hryb. Jest także 24 ukraińskich marynarzy, których Rosja uwięziła po kryzysie na Morzu Czarnym w okolicy Morza Azowskiego i których i tak miała uwolnić na mocy wyroku międzynarodowego Trybunału. To jednak tylko część przetrzymywanych przez Rosję obywateli Ukrainy. Co istotne, wielu jeńców przetrzymywanych w Rosji pochodzi także z okupowanego przeze Rosję Krymu.
Z kolei do Rosji wróciło także 35 osób. Wśród więźniów, których Ukraina przekazała w sobotę Rosji, znajdował się Wołodymyr Cemach, bojownik z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Mężczyzna ten jest, według holenderskich śledczych, ważnym świadkiem w sprawie zestrzelonego nad Ukrainą w lipcu 2014 r. samolotu malezyjskich linii lotniczych. Holendrzy już wystąpili do Rosji z wnioskiem o jego ekstradycję.
Według dra Jerzego Targalskiego, to było ustępstwo na rzecz Rosji ze strony prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. - I to może oznaczać początek równi pochyłej. Jeżeli Wołodymyr Zełenski chce mieć sukcesy, to Władimir Putin mu je załatwi w zamian za podporządkowanie - stwierdził Jerzy Targalski.
Świadek katastrofy MH17 w rękach Rosji
Gość PR24 odniósł się także do tego, że w ręce Rosjan został przekazany Wołodymyr Cemach. - Władimir Putin dużo zyskał na tej operacji. Zyskał cennego świadka, który będzie mówi to, co Rosja chce - powiedział. - Najważniejsze jest to, że Francja i Niemcy cały czas naciskały na Wołodymyra Zełenskiego, żeby ustąpił Putinowi. Angela Merkel i Emmanuel Macron są bardzo szczęśliwi, że dokonano tej wymiany. Uważają, że to pierwszy krok na drodze podporządkowania się Wołodymyra Zełenskiego Putinowi. Zełenski chciał mieć sukces, ale zapłacił to tym, że nie będzie świadka katastrofy MH17. Z tym, że nie wiem, jak w Holandii, ale w innych krajach wszyscy są z tego zadowoleni. Nie będzie powodów, żeby oskarżać Rosję - dodał Jerzy Tagalski.
REKLAMA
Uwolnienie ukraińskich marynarzy warunkiem Donalda Trumpa
O jeńcach ukraińskich przetrzymywanych przez Rosję przypominała przez lata także opinia publiczna na całym świecie. Międzynarodowe organizacje i zachodni politycy domagali się ich zwolnienie. Polskie MSZ przypomina, że sprawa ta była wielokrotnie podnoszona przez Polskę i państwa zachodnie - m.in. przez "przyjęcie uchwały Sejmu RP z 15 czerwca 2018 r., współinicjowane rezolucje i debaty Parlamentu Europejskiego, briefing Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. sytuacji na Ukrainie z 29 maja 2018, raport dla Międzynarodowego Trybunału Karnego z kwietnia 2016 czy interwencję na forum OBWE". Wiele państw Zachodu angażowało się w tę kwestię m.in. prezydent Donald Trump uzależniał spotkanie z Putinem od uwolnienia ukraińskich marynarzy.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Polskie Radio 24/tb/IAR/PAP
* * *
REKLAMA
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Dorota Kania
Gość: dr Jerzy Targalski (historyk, publicysta)
Data emisji: 10.09.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 07:09
REKLAMA