Z. Gawlik: Rzeszów jest jednym z najlepiej rozwijających się miast w Polsce
- Cieszę się, że jest szansa na to, żeby w Rzeszowie mógł powstawać cały silnik do samolotów F-16 - mówił w Polskim Radiu 24 Zdzisław Gawlik z PO.
2019-10-07, 18:27
Posłuchaj
W Jasionce koło Rzeszowa trwa Kongres 590, którego partnerem jest Polskie Radio. Wydarzenie gospodarcze przyciągnęło wielu przedsiębiorców i polityków. Z profesorem Zdzisławem Gawlikiem z Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej rozmawiał w Polskim Radiu 24 Adrian Klarenbach.
Powiązany Artykuł
![Obajtek PR24-1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/fc4d3192-5776-489b-a81e-c6428e7dd234.jpg)
Prezes zarządu PKN Orlen: do silnego państwa dochodzi się poprzez silną gospodarkę
Rozwój Rzeszowa i Podkarpacia
- Rzeszów jest jednym z najbardziej intensywnie rozwijających się miast w Polsce, jest to jedno z dwóch miast w Polsce, gdzie nie ma groźby wyludnienia, ludzi przybywa, pojawiają się nowe przedsiębiorstwa, nowe aktywności, rozwijają się i rozbudowują te już istniejące - mówił Zdzisław Gawlik.
>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Prof. Józefa Hrynkiewicz o Podkarpaciu: tutaj nie ma dziadostwa
- Rzeszów wykorzystał dar od losu. W 2001 roku dzięki decyzji rządu chyba wtedy AWS-u na Podkarpaciu pojawił się koncern Pratt&Whitney, od którego rozpoczęła się tak naprawdę historia "doliny lotniczej" i dzisiaj ten koncern przyciąga innych. Śmiem twierdzić, że nie byłoby tu MTU, nie byłoby tu Sikorskiego, gdyby nie ten amerykańsko-kanadyjski koncern. On zainwestował w Rzeszowie w Centrum Badawczo-Rozwojowe ponad 200 mln dolarów. To są fantastyczne pieniądze i cieszę się, że jest szansa na to, żeby w Rzeszowie mógł powstawać cały silnik do samolotów F-16 - podkreślił polityk.
REKLAMA
Sprawa taśm S. Neumanna
Zdzisław Gawlik został również - prócz spraw gospodarczych - zapytany o kwestie polityczne. W ostatnim czasie szczególnie głośnym tematem są tzw. taśmy Sławomira Neumanna. Polityk na ujawnionych niedawno nagraniach z pogardą wypowiada się o mieszkańcach Tczewa, a także ujawnia metody działania polityków Platformy Obywatelskiej.
- Ja kiedyś byłem dotknięty nagraniami różnego typu. Spowodowały one pewien kłopot zdrowotny w mojej rodzinie. Po wielu sprawdzeniach okazało się, że nie było na nich nic, co by podpadało pod zarzuty w obrębie prawa karnego - mówił polityk.
Podkreślił także, że na owych nagraniach także padały niekulturalne słowa, za które wielokrotnie przepraszał, ale które padły w "ferworze trudnych sytuacji". Wyjaśnił jednak, że Sławomira Neumanna nie zamierza bronić. - Ja sobie zdaję sprawę, że znajdujemy się w życiu w różnych sytuacjach. I ja nie chcę się tłumaczyć za pana Neumanna, niech się pan Neumann tłumaczy sam - stwierdził.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Rozmawiał Adrian Klarenbach.
Polskie Radio 24/jmo
***
Data emisji: 07.10.2019
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA