Wojciech Kirejczyk: potrzeba nam umocnić wspólnotę obywatelską Polaków
- Chcemy wzmocnić wspólnotę obywatelską Polaków. Mamy naturalną potrzebę uczestnictwa i świętowania we wspólnocie, a w Marszu Niepodległości czujemy tę wspólnotę - powiedział w Polskim Radiu 24 Wojciech Kirejczyk, zastępca dyrektora Niepodlegla.gov.pl. Gościem audycji był także Paweł Kurek, dziennikarz portalu Polskiego Radia 24.
2019-11-13, 16:04
Posłuchaj
Wojciech Kirejczyk przedstawił na czym polega program "Niepodległa". - To program wieloletni, rozpisany na lata 2017-2022. Odzyskanie niepodległości było procesem i odbudową polskiej państwowości na wielu płaszczyznach. Było to scalanie państwa także w kontekście społeczeństwa. Polacy żyli w trzech zaborach i musieli postępować zgodnie z prawami różnych państw. To zadanie, jakim jest wzmocnienie wspólnoty obywatelskiej Polaków zmierza do tego, by wszyscy świętowali razem naszą niepodległość. To może nas zjednoczyć i możemy poczuć się jak wspólna rodzina - podkreślił.
Powiązany Artykuł
Prezydent: dziękuję za zaangażowanie w obchody Święta Niepodległości
- Potrzebujemy aktywnie uczestniczyć i świętować we wspólnocie, a w Marszu Niepodległości czujemy tę wspólnotę. Ofertą radosnego świętowania w oparciu o to, co wspólne, jest festiwal "Niepodległa" na Krakowskim Przedmieściu. Na Trakcie Królewskim biuro programu "Niepodległa" zorganizowało wielki festiwal. Były także pokazy zabytkowych pojazdów i aut. Rodziny świętowały w sposób oderwany od bieżącej polityki. Było to wydarzenie stricte kulturalne, a wydarzeniem specjalnym był koncert "Golec uOrkiestra" i ich przyjaciół, tak więc dominowała muzyka współczesna - dodał.
Gość Polskiego Radia 24 zapowiedział również, że "na 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej planujemy wydarzenia w Warszawie, ale nie chcę zdradzać wszystkiego. Będą to wydarzenia kulturalne wykorzystujące również nowoczesne technologie i na pewno wiele będzie się działo". - Te wydarzenie powinno stać się marką Polski - uważa.
"Marsz Niepodległości jest bezpieczny"
Paweł Kurek wyjaśnił z kolei, co naprawdę dzieje się podczas Marszu Niepodległości. - Relacjonuję go na żywo od czterech lat, a wówczas nie można niczego udawać. Mam świadomość przekłamania, która funkcjonuje w świadomości medialnej. W znacznej mierze uczestnicy marszu to ludzie młodzi, starsi, także z rodzinami, z którymi można spokojnie porozmawiać. Są tam także osoby, które skandują różnego rodzaju hasła, które nie powinny wybrzmieć w takim miejscu. Takich osób jest jednak zdecydowana mniejszość - zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Odnaleźliśmy babcię z marszu, którą pokochali internauci. Poznaj jej wzruszającą historię
- Bardzo często w Marszu biorą udział ciekawe osoby. Od kilku lat spotykałem tam starszą panią, z którą co roku rozmawiałem. Jest to prawie 90-letnia kobieta, o której w zeszłym roku zrobiłem nawet reportaż. O takich osobach się nie wspomina, a myślę, że w większości biorą oni udział w takich wydarzeniach - stwierdził.
- W tym roku na rondzie de Gaulle'a usiłowano zablokować pochód, ale nie wpłynęło to na sam Marsz. Czasami ludzie mają obawy czy coś się nie wydarzy. To tłum ludzi i może dojść do różnych sytuacji, używane są też race, czego nie popieram. Ludzie biorący udział w Marszu sami oceniają jednak ryzyko - podsumował.
***
Rozmawiał Antoni Opaliński
REKLAMA
Polskie Radio 24/pkr
--------------------------------------
Data emisji: 13.11.2019
Godzina emisji: 15.07
REKLAMA