W. Borowik: w sprawie reparacji wojennych jest potrzebne współdziałanie wszystkich władz
- Myślę, że tu jest potrzebne współdziałanie wszystkich naszych władz - prezydenta, parlamentu i rządu polskiego, żeby te kwestie wreszcie jednoznacznie i twardo postawić. Bo jeśli nie zrobimy tego teraz, to kiedy? - mówił w Polskim Radiu 24 Wojciech Borowik, prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Gośćmi PR24 byli także Andrzej Michałowski i Andrzej Rozpłochowski.
2019-12-07, 14:54
Posłuchaj
W piątek Angela Merkel odwiedziła były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady Auschwitz-Birkenau. W swojej wypowiedzi jednoznacznie wskazała Niemców jako winnych zbrodni dokonanych w tym miejscu. Jej słowa komentowali w Polskim Radiu 24 Wojciech Borowik, prezes Stowarzyszenia Wolnego Słowa, Andrzej Michałowski, dawny działacz opozycyjny Gdańskiej Solidarności i Andrzej Rozpłochowski, współtwórca śląskiej Solidarności.
Powiązany Artykuł
Premier: ważne, że władze RFN nie zapominają o zbrodniach popełnionych na terenie Polski
"Angela Merkel ograniczyła się do znanych faktów"
Andrzej Rozpłochowski zwrócił uwagę na to, że kanclerz Niemiec swoją wizytę złożyła - podobnie jak większość odwiedzających obóz, w jego pierwszej części przeznaczonej wyłącznie dla Polaków. Zauważył, że słowa, które wypowiedziała - chociaż były prawdziwe - nie były w żadne sposób wyjątkowe.
- Angela Merkel swoją wypowiedź w niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz ograniczyła do tego, co jest oczywistym faktem, że ten obóz został założony przez Niemców - stwierdził. - Ani słowem nie powiedziała, że źródła mówienia o tzw. polskich obozach wyszły z Niemiec właśnie - dodał.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] Sondaż: niemal co trzeci Polak uważa, że Rosja nie zagraża Polsce
REKLAMA
Zgodził się z nim Wojciech Borowik, którzy przyznał, że powinniśmy oczekiwać więcej, tymczasem cała wizyta miała czysto symboliczny wymiar. Zostało powiedziane to, co powiedziane być powinno i nic ponadto. - A myślę, że polskie społeczeństwo i państwo oczekuje realnego zadośćuczynienia - stwierdził.
- Myślę, że tu jest potrzebne współdziałanie wszystkich naszych władz - prezydenta, parlamentu i rządu polskiego, żeby te kwestie wreszcie jednoznacznie i twardo postawić. Bo jeśli nie zrobimy tego teraz, to kiedy? - pytał retorycznie Wojciech Borowik.
"Słowem nie wspomniano o mordowanych Polakach"
Andrzej Michałowski stwierdził z kolei, że wypowiedź Angeli Merkel wynikała z partykularnych interesów niemieckich. Jak powiedział, w Niemczech narasta fala antysemityzmu i niemiecka kanclerz chciała przenieść wrażenie obciążenia niechęcią do żydów na Polskę.
- Angela Merkel w Auschwitz słowem się nie zająknęła o tym, jak Polacy byli mordowani, tylko cały czas jej z gęby nie wychodziło "antysemityzm, antysemityzm". Człowiek odnosił wrażenie, jakby w Polsce ten antysemityzm się przez ulice przelewał i ci biedni żydzi pochowali się po bramach i piwnicach, bo polski antysemityzm jest taki bezczelny i wulgarny. Czyli załatwiła to, co chciała - mówił dawny opozycjonista.
REKLAMA
Odniósł się także do kwestii reparacji wojennych, których nie tylko Polsce nie chcą zapłacić Niemcy, ale których także od Niemców nie chce domagać się polska opozycja. O politykach partii opozycyjnych Andrzej Michałowski stwierdził, że ich "naczelnym zadaniem jest chaos i rozrabianie w Polsce".
- Oni mają takie polecenie od swoich mocodawców. Tak, jak służby sowieckie chcą, żeby tu był chaos, tak samo służby niemieckie. I oni to skutecznie robią - mówił.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Tadeusz Płużański.
PR24/jmo
_____________________
Data emisji: 7.12.2019
Godzina emisji: 13.18
Polecane
REKLAMA