Jerzy Petersburski jr: w czasie Wigilii muzyka jest ponad wszystkimi podziałami
- W moim domu rodzinnym muzyka była zawsze i tak jest do tej pory - mówił w PR24 pianista, kompozytor i satyryk, Jerzy Petersburski jr.
2019-12-24, 23:00
Posłuchaj
W świątecznym wydaniu audycji odwiedził nas Jerzy Petersburski junior, który opowiadał między innymi o tradycji świąt Bożego Narodzenia, komponującym ojcu i muzycznym wychowaniu.
"Muzyka łączy"
Powiązany Artykuł
Jerzy Petersburski - "Tango Milonga" grali nawet na Broadway'u
- Muzyka jest ponad podziałami, łączy, a nie dzieli, potrafi wzruszać i bawić - mówił gość PR24. Dodał, że lubi pracować z ludźmi młodymi, bo im się chce, podobnie jak jemu. Ludziom starszym, których - jak dodał artysta - szanuje, mniej się chce.
- W moim domu na stole wigilijnym jest karp, zupa grzybowa, makowiec i kutia, nie ma 12 potraw, bo wszystko jest zminimalizowane, ale wszystkie smaki świąt są - mówił. Z kolędami z kolei - jak dodał - to jest tak, że pamiętamy pierwszą zwrotkę, a potem już nie. - Mam na to sposób, zaczynam wtedy grać - podkreślił.
"Z żoną i córką"
- Do stołu wigilijnego zasiadają: żona, córka i ja. Potem są prezenty, radość i śpiewanie. Najlepszy prezent jaki dostałem jako dziecko to elektroniczne małe pianinko, tam były różnie brzmienia, ale cieszyłem się też z koparki, którą kiedyś dostałem - mówił gość PR24.
REKLAMA
Wspominał też swojego ojca, który zmarł w Warszawie 7 października 1979 roku. Do dziś utwory Jerzego Petersburskiego są wykonywane na całym świecie. "Tango Milonga" - "Oh, Donna Clara" wydane było w trzydziestu krajach, lansowane na Brodwayu przez Al Jolsona, śpiewane jako finał jednej z wielkich rewii "Casino de Paris", "Niebieska chusteczka" w Rosji znana jako "Sinij Platochek" czy "To Ostatnia Niedziela", którą wykonują na płytach i koncertach wokaliści, aktorzy, zespoły muzyczne, orkiestry kameralne i symfoniczne.
Powiązany Artykuł
Artyści w Adrii pili za darmo
"Ostatnia niedziela"
Przebój "To Ostatnia Niedziela" wykorzystano m.in. do filmów - "Lista Schindlera" Stevena Spielberga, "Utomlyonnye solntsem" ("Spaleni słońcem") Nikity Michałkowa, czy "Trzy Kolory - Biały" Krzysztofa Kieślowskiego.
- Wigilia roku 1979 była już tylko z mamą, ale dla mnie puste krzesło przy wigilijnym stole wcale nie jest puste - mówił Jerzy Petersburski jr.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
REKLAMA
* * *
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzi: Michał Walczyk
Gość: Jerzy Petersburski Jr.
Data emisji: 24.12.2019
Godzina emisji: 22.36
PR24/jj
REKLAMA