Marek Król o wyborze Budki: wyraz dezaprobaty dla Schetyny
- Z powodu wyborów przewodniczącego aktyw PO zapomniał, że ma kandydatkę na urząd prezydenta, Małgorzatę Kidawę-Błońską, dla której dopiero teraz, jak zapowiedział Borys Budka, będzie tworzony sztab wyborczy – mówił w Polskim Radiu 24, Marek Król publicysta tygodnika Sieci.
2020-01-27, 14:45
Posłuchaj
Borys Budka podkreślał podczas niedzielnej konferencji prasowej w Katowicach, że priorytetem dla niego będzie kampania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Zapowiedział powołanie centralnego sztabu kandydatki, ale także sztabów w 16 regionach i 100 okręgach senackich. Na czele centralnego sztabu ma stanąć Bartosz Arłukowicz.
Powiązany Artykuł
Prof. Domański o wyborze Budki: nie nastąpiła zmiana pokoleniowa
Marek Król komentował wynik wyborów na przewodniczącego PO. - Nie spodziewałem się rozstrzygnięcia w pierwszej turze oraz wysokiego poparcia dla Borysa Budki przy takiej liczbie kontrkandydatów. Schedą po Schetynie miał przejąć rekomendowany przez niego Tomasz Siemoniak, tymczasem uzyskał 12 proc. głosów, niewiele, przy ponad 60 proc. dla Budki - zauważył i podkreślił niewielką łączną liczbę oddanych w wyborach głosów. - Widać że szeregi Platformy Obywatelskiej topnieją prawie w oczach. Taki jest los partii władzy, tak było swego czasu z SLD – dodał gość audycji.
Publicysta odniósł się do doniesień prasowych, zgodnie z którymi Donald Tusk miałby zaproponować rezygnację Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z kandydowania i poparcie przez Platformę Obywatelską Władysława Kosiniaka-Kamysza. – Jeśli Tusk taką propozycję złożył, to chce zakopać Platformę Obywatelską. Pamiętamy, że partia, która nie wystawi swojego kandydata w wyborach prezydenckich znika z mapy politycznej i przestaje się liczyć – dodał.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] "Schetyna dalej będzie odgrywał istotną rolę". Politolog o wyborach w PO
REKLAMA
Zmiana na stanowisku przewodniczącego PO i objęcie tej funkcji przez Borysa Budkę oznacza, że w najbliższym czasie dojdzie do zmian na stanowisku szefa klubu KO i zmian w zarządzie partii. Politycy PO zapewniają jednak, że nie będą one głębokie, bo priorytetem jest kampania prezydencka.
Borys Budka wygrał zdecydowanie - otrzymał 6 481 głosów, czyli 78,77 proc., Tomasz Siemoniak – 920 głosów (11,18 proc.), Bogdan Zdrojewski – 623 głosów (7,57 proc.), a Bartłomiej Sienkiewicz – 204 głosów (2,48 proc.).
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
REKLAMA
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Goście: Marek Król
Data emisji: 27.01.2020
REKLAMA
Godzina emisji: 13.09
PR24/ka
REKLAMA