Anita Gargas o sprawie willi Kwaśniewskich: CBA musiało zareagować tak a nie inaczej

- CBA niezbicie dowiodło, że państwo Kwaśniewscy są faktycznymi właścicielami willi w Kazimierzu. W ślad za tym musiało pójść postępowanie skąd wzięli pieniądze na tę posiadłość - mówiła w Polskim Radiu 24 dziennikarka śledcza Anita Gargas. 

2020-02-12, 16:43

Anita Gargas o sprawie willi Kwaśniewskich: CBA musiało zareagować tak a nie inaczej
Były prezydent Aleksander Kwaśniewski z żoną Jolantą . Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Anita Gargas o sprawie willi Kwaśniewskich (Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Blisko 400 stron, w tym raport dotyczący śledztwa mający 78 stron oraz kilka plików z nagraniami mp3. Centralne Biuro Antykorupcyjne opublikowało materiały ze śledztwa dot. willi w Kazimierzu Dolnym.


Powiązany Artykuł

woyciechowski1200.jpg
Nagrania CBA ws. "willi Kwaśniewskich". Piotr Woyciechowski: zadano kłam narracji "agenta Tomka"

"Jolanta Kwaśniewska decydowała o wszystkim"

Zdaniem Anity Gargas szczególnie do wyobraźni przemawiają opublikowane nagrania. - Jasno dowodzą, że Jolanta Kwaśniewska była osobą wokół której toczyło się wszystko, co było związane z willą Kazimierzu. Wynika z nich, że w momencie transakcji Kwaśniewska decydowała o wszystkim, łącznie z tym, gdzie zdeponować i w jakiej walucie mają być pieniądze, które były przekazywane pod stołem - powiedziała Anita Gargas. Dziennikarka zwróciła również uwagę, że styk polityki i biznesu w czasach, gdy głową państwa był Aleksander Kwaśniewski, był co najmniej wątpliwy. - Dochodziło do nieprzejrzystych działań, również z udziałem fundacji Jolanty Kwaśniewskiej - tłumaczyła Dorota Garags. 

"Decyzja polityczna" 

Katowicka prokuratura apelacyjna umorzyła w marcu 2010 r. prowadzone od 2007 r. postępowanie w sprawie legalności majątku byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i jego małżonki. Śledczy nie dopatrzyli się w tej sprawie przestępstwa. - Gdyby nie decyzja polityczna, że Mariusz Kamiński powinien być strącony ze stanowiska ówczesnego szefa CBA, to postępowanie byłoby prowadzone w kierunku prania brudnych pieniędzy.  Mariusz Kamiński został odwołany z funkcji, operację CBA żyrował prokurator generalny. Mimo to prokuratura rakiem wycofała się z postępowania, sprowadzono je wyłącznie do przestępstwa karno-skarbowego - przypomniała dziennikarka śledcza.  

REKLAMA

"Afera zamieciona pod dywan"

Jej zdaniem w sprawie chodzi też o politykę i kłopoty Platformy Obywatelskiej. - Musiała znaleźć sojuszników, by zamieść pod dywan aferę hazardową. Tymi sojusznikami mogli być ludzie lewicy. Zamiecenie pod dywan afery związanej z majątkiem Kwaśniewskich powodowało, że PO mogła liczyć na głosy tego środowiska przy zamiataniu afery hazardowej. A później również na głosy poparcia w kampanii prezydenckiej - zauważyła Anita Gargas.    

Pod koniec stycznia były agent CBA Tomasz Kaczmarek, znany jako "agent Tomek", w wyemitowanym w TVN24 reportażu oskarżył szefa MSWiA, ministra koordynatora służb specjalnych, Mariusza Kamińskiego jako byłego szefa CBA, a także byłego wiceszefa Biura, obecnie wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Wąsika o wywieranie na niego nacisków podczas operacji dotyczącej willi w Kazimierzy Dolnym. Anita Gargas przyznała, że nie rozumie jego postawy. 

Więcej w nagraniu. 

***

REKLAMA

Audycja: "Tema dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Anita Gargas 
Data emisji: 12.02.2020
Godzina emisji: 15.35


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej