Mazowiecki radny PiS: opozycja nawoływała do złamania konstytucji

2020-05-08, 16:32

Mazowiecki radny PiS: opozycja nawoływała do złamania konstytucji
Michał Prószyński, Radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego (PiS). Foto: PR24/tb

- Przez ostatnie kilka lat przedstawiciele opozycji mieli na sztandarach cały czas hasła obrony konstytucji, natomiast jak przyszło co do czego, to nawoływali do jej złamania - mówił w Polskim Radiu 24 radny sejmiku woj. mazowieckiego Michał Prószyński z PiS. Odniósł się w ten sposób do działań polityków opozycji dotyczących terminu wyborów prezydenckich.

Posłuchaj

Michał Prószyński o wyborach prezydenckich ("Temat dnia / Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

W środę wieczorem Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin osiągnęli porozumienie w sprawie wyborów prezydenckich. O sytuacji w Zjednoczonej Prawicy oraz organizacji wyborów przez samorządy mówił Michał Prószyński.

Powiązany Artykuł

fogiel_1200.png
Radosław Fogiel: idea Zjednoczonej Prawicy jest czymś dobrym dla polskiej polityki

"Instytucje państwa są gotowe do wyborów"

Radny PiS podkreślił, że najważniejsze w tej sytuacji jest osiągnięcie porozumienia. Zaznaczył także, że Prawo i Sprawiedliwość od początku walczyło o przeprowadzenie wyborów w terminie konstytucyjnym, bo "konstytucji nie można łamać".

- Przez ostatnie kilka lat przedstawiciele opozycji mieli na sztandarach cały czas hasła obrony konstytucji, natomiast jak przyszło co do czego, to nawoływali do jej złamania - podkreślił Michał Prószyński.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Jacek Sasin: zarzuty ws. głosowania niezgodne ze stanem rzeczywistym

Wyraził także nadzieję, że wybory uda się sprawnie przeprowadzić. - Instytucje państwa są gotowe. Nie wiem, czy jest gotowy Senat, który być może znowu, przy okazji nowelizacji ustawy, będzie chciał zmiany prawne umożliwiające przeprowadzenie wyborów przetrzymywać "w zamrażarce". Natomiast poradzimy sobie również z tym irracjonalnym oporem pana marszałka Grodzkiego - zaznaczył.

Co z obstrukcją samorządów?

Powiązany Artykuł

EN_poczta11200pap.jpg
Gminy przekazały spisy wyborców na podstawie ustawy. Watchdog Polska uważa, że złamały prawo

Jednym z powodów, dla których nie udało się zorganizować tych wyborów, prócz oporu Senatu, który przetrzymał projekt ustawy o głosowaniu korespondencyjnym przez blisko miesiąc, była także obstrukcja części samorządów, które odmówiły przekazania Poczcie Polskiej spisów wyborców. Niektórzy samorządowcy zasłaniali się ochroną danych osobowych bądź brakiem ustawy, która wówczas czekała na uchwalenie w Senacie.

- Jestem przekonany, że z chwilą wejścia w życie ustawy nie ma żadnego pretekstu - bo do tej pory też był to tylko pretekst - żeby tych spisów wyborców nie przekazywać. Ciężko będzie się zasłaniać tym, że nie ma ustawy. Niektórzy samorządowcy, głównie związani z obozem Platformy Obywatelskiej tym się zasłaniali. Teraz te przesłanki znikają - mówił radny PiS.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Warszawa ma poważne problemy finansowe. "Na pewnym etapie do urzędu może wejść komisarz"


Podkreślił, że jeśli dalej w tej sprawie trwałby opór, byłoby to jawne i "ostentacyjne" łamanie prawa. - Jeśli [samorządowcy] się na to zdecydują, to w tym momencie będzie to wymagało reakcji ze strony państwa. Bo w ten sposób nagle by się okazało, że nawet w sytuacji, kiedy nie mielibyśmy epidemii, każdy samorządowiec pełniący funkcję prezydenta, burmistrza bądź wójta mógłby sparaliżować proces wyborczy - stwierdził, dodając, że się tego nie spodziewa.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Magdalena Złotnicka
Gość: Michał Prószyński (radny sejmiku woj. mazowieckiego, PiS)
Data emisji: 08.05.2020
Godzina emisji: 15.07

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej