"Celowo podsycana dezinformacja". Wiceminister cyfryzacji o teoriach dotyczących sieci 5G
- Obserwujemy wylęganie się najrozmaitszych nieprawdziwych informacji dotyczących sieci telekomunikacyjnej, w szczególności 5G. (…) Są one absurdalne. Mamy świadomość, że nie biorą się z niczego - powiedziała Wanda Buk, wiceminister cyfryzacji.
2020-05-30, 12:44
Posłuchaj
W Łodzi podpalono maszt telekomunikacyjny sieci 5G. To pierwszy taki przypadek w Polsce, ale nie pierwszy w Europie. Dotychczas podobne sytuacje zdarzały się m.in. w Wielkiej Brytanii czy Holandii. To najprawdopodobniej pokłosie tworzonych od pewnego czasu teorii dotyczących sieci 5G, która jakoby miała negatywnie wpływać na zdrowie człowieka, a także przyczynić się do pandemii koronawirusa.
Powiązany Artykuł
"Przypomina to lęk przed wprowadzeniem prądu elektrycznego w XIX wieku". Prof. Krawczyk o obawach dot. 5G
- Obserwujemy wylęganie się nieprawdziwych informacji dotyczących sieci telekomunikacyjnej, w szczególności 5G, czyli standardu, który w najbliższym czasie będzie bardzo intensywnie się rozwijał. Od kilku miesięcy nastąpiła ich eskalacja. Ku naszemu totalnemu zaskoczeniu łączy się je z koronawirusem, który ma podłoże czysto medyczne - zaznaczyła Wanda Buk.
Strach przed elektrycznością i koleją również się pojawiał
Wiceminister zaznaczyła, że powstające teorie "są absurdalne". Przypomniała, że w czasach, gdy wprowadzano elektryczność lub powstawały linie kolejowe, również pojawiały się różne twierdzenia.
- Jest to pewne zjawisko społeczne, któremu nie należy się dziwić. Sieć 5G niczym nie różni się z punktu widzenia fizyki od sieci 4G czy 3G. Fale i pole elektromagnetyczne to jedne z najlepiej zbadanych zjawisk na świecie, bada się je od kilkudziesięciu lat. Nie ma dowodów na to, by przy takim wykorzystaniu, jakie jest w sieci mobilnej, były dla nas szkodliwe. Radio i telewizja korzystają dokładnie z tych samych fal - wskazała Wanda Buk.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Pendrive chroniący przed 5G? To nowe internetowe oszustwo
"Nie biorą się z niczego, nie są przypadkowe"
Dodała również, że ministerstwo cyfryzacji ma świadomość tego, że sieć telekomunikacyjna stanowi o sile państwa i potencjale gospodarczym. - Wobec tego ruchy antykomórkowe nie biorą się z niczego, są finansowane i nie są przypadkowe. Działają w różnych krajach. To celowo podsycana dezinformacja płynąca przede wszystkim zza naszej wschodniej granicy - stwierdziła.
Łatwo wzbudzić strach, trudno go opanować
Odnosząc się do prób i podpaleń masztów telekomunikacyjnych Wanda Buk powiedziała, że ich niszczenie to już nie tylko przestępstwo, ale "zamach na bezpieczeństwo i na to, jak funkcjonuje państwo".
- Robimy wszystko, by zahamować tę tendencję. Nie jest to jednak łatwe, gdyż bardzo prosto wzbudzić strach i budować teorie lub narracje spiskowe oraz wygenerować emocje w społeczeństwie - zauważyła wiceminister.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Błażej Prośniewski
Gość: Wanda Buk, wiceminister cyfryzacji
Data emisji: 30.05.2020
Godzina emisji: 11.47
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA