Historyk o ułaskawieniu Jana Śpiewaka: prezydent zrobił to, co należało
- Jana Śpiewaka oburzyło funkcjonowanie pewnego układu w Warszawie. Dał temu wyraz jako obywatel. Następnie Platforma Obywatelska wzięła go na celownik. Wyrok wobec niego był całkowicie dziwaczny, to przecież on upomina się o prawo i uczciwość - powiedział Maciej Rosalak z "Do Rzeczy Historia".
2020-06-07, 15:48
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Śpiewak: Trzaskowski nie tylko łamie prawo i konstytucję, ale też działa na szkodę budżetu miasta
- Jan Śpiewak wygląda na człowieka ideowego, jego naprawdę oburzyło to, co dzieje się w Warszawie, to rozdrapywanie mienia, zwyczajne złodziejstwo o mafijnym charakterze. Przecież brała w tym udział zarówno władza sądownicza, jak i przestępcy, hochsztaplerzy wchodzący w ten układ. Jego funkcjonowanie jest naganne - zaznaczył Maciej Rosalak.
"Jeszcze raz brawa dla prezydenta"
Śpiewak krytykował publicznie Górnikowską w związku z reprywatyzacją jednej z kamienic w Warszawie i jej działalnością z lat 2008-2011, kiedy była kuratorem właściciela budynku, który - jak się okazało - nie żył od 1959 roku. W sprawie Śpiewaka sąd okręgowy utrzymał w mocy wyrok sądu rejonowego, który w styczniu nakazał działaczowi zapłatę 5 tys. zł grzywny i 10 tys. zł nawiązki na rzecz Górnikowskiej.
- Oburzyło go funkcjonowanie układu. Dał temu wyraz jako obywatel. Następnie PO wzięła go na celownik. Wyrok wobec niego był całkowicie dziwaczny, to przecież on w całej tej aferze upomina się o prawo i uczciwość. Prezydent Duda zrobił to, co należało. Brawo jeszcze raz dla niego, oby rządził jeszcze jedną kadencję - zaznaczył Rosalak.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Prezydent o ułaskawieniu Jana Śpiewaka: wziął na siebie ciężar walki w ważnej społecznie sprawie
Oskarżenie Jana Śpiewaka
W październiku 2017 r. Śpiewak napisał na Twitterze: "Boom. Córka ministra Ćwiąkalskiego przejęła w 2010 roku metodą na 118-letniego kuratora kamienicę na Ochocie". Później kilkakrotnie powtórzył ten zarzut wobec prawniczki na konferencjach. Chodziło o kamienicę przy ul. Joteyki 13 na warszawskiej Ochocie.
- CZYTAJ RÓWNIEŻ: "To gorzkie zwycięstwo, dzika reprywatyzacja trwa". Jan Śpiewak o swoim ułaskawieniu
Budynek przekazano w prywatne ręce w 2011 roku. Mec. Górnikowska skierowała przeciwko Śpiewakowi prywatny akt oskarżenia dotyczący zniesławienia. Według niej, Śpiewak pomówił ją o nieprawidłowości w wykonywaniu przez nią funkcji kuratora i o udział w aferze reprywatyzacyjnej, a w rezultacie naraził na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania przez nią zawodu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
Gość: Maciej Rosalak ("Do Rzeczy Historia")
Data emisji: 07.06.2020
Godzina emisji: 15.06
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
REKLAMA