Prof. Mieczysław Ryba: Rafał Trzaskowski ma mniej do zaoferowania niż Andrzej Duda

2020-07-01, 11:26

Prof. Mieczysław Ryba: Rafał Trzaskowski ma mniej do zaoferowania niż Andrzej Duda

- Spotykając się z mieszkańcami, Rafał Trzaskowski jeździ po Polsce z bagażem samorządowca. To jest dla niego obciążające. Ma też trochę pecha, bo ostatnia burza w stolicy przypomniała Polakom awarię Czajki i jego niegospodarność. Odbija się to zwłaszcza lokalnie, gdzie szuka się gospodarza - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba, politolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Jak podała we wtorek Państwowa Komisja Wyborcza, według danych ze 100 proc. obwodów Andrzej Duda zdobył 43,5 proc. głosów, a Rafał Trzaskowski - 30,46 proc. Ponieważ żaden z kandydatów nie uzyskał połowy wymaganej liczby głosów, obaj politycy zmierzą się w drugiej turze 12 lipca. Trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia, na którego głos oddało 13,87 proc. wyborców, a na czwartym - z wynikiem 6,78 proc. głosów - uplasował się Krzysztof Bosak.

Powiązany Artykuł

1200 pkw.jpg
Wybory prezydenckie 2020. PKW podała dane ze 100 proc. obwodów głosowania

"Jeździ po Polsce z bagażem samorządowca"

Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski kontynuują więc kampanię - już kilkadziesiąt minut po wieczorze wyborczym znów zaczęli spotykać się z mieszkańcami. Pretendenci, aby zwiększyć swoją szansę na wygraną, muszą spróbować pozyskać elektorat tych kandydatów, którzy odpadli, a także poszerzyć dotychczasowe grono wyborców również o tych, którzy nie poszli do urn w pierwszej turze.


Posłuchaj

Prof. Mieczysław Ryba o kampanii przed drugą turą wyborów prezydenckich (Temat dnia/Gość PR24) 11:25
+
Dodaj do playlisty

 

- Jest kilka metod, które w tym celu stosują kandydaci. Jedną z nich jest oczywiście spotykanie się z ludźmi. To wizyty zwłaszcza w powiatach i zachęcanie oraz składanie obietnic - zaznaczył prof. Mieczysław Ryba.

Jego zdaniem kandydat KO "ma mniej do zaoferowania niż Andrzej Duda". - Z dwóch powodów. Po pierwsze, ubiegający się o reelekcję prezydent podróżuje po kraju z programem, który w dużej części zrealizował i który realizuje. Po drugie, spotykając się z mieszkańcami, Rafał Trzaskowski jeździ po Polsce z bagażem samorządowca. To jest dla niego obciążające. Ma też trochę pecha, bo ostatnia burza w stolicy przypomniała Polakom awarię Czajki (oczyszczalnia ścieków - red.) i jego niegospodarność. Odbija się to zwłaszcza lokalnie, gdzie szuka się gospodarza. Przekonanie polskiej prowincji jest takie, że głowa państwa powinna być gospodarzem, a hasło "Rafał Trzaskowski gospodarz" jest słabe - mówił gość Polskiego Radia 24.

"Nie przeceniałbym takich gestów"

Jak ogłosił w środę rano na Twitterze Szymon Hołownia, tego dnia o godz. 15.15 spotka się z Rafałem Trzaskowskim, by wspólnie porozmawiać o "ponadpartyjnej prezydenturze". Zdaniem prof. Mieczysława Ryby to tylko potwierdza przypuszczenia, że trzeci po pierwszej turze kandydat będzie swoim wyborcom rekomendował pretendenta KO.

Powiązany Artykuł

rt 20628312 1200.jpg
Trudne pytania do Trzaskowskiego. Rusza akcja "Zapytaj Rafała"

- Szymon Hołownia pewnie nie chciałby poprzeć Rafała Trzaskowskiego. Jednak jego zaplecze finansowe i medialne naciska, żeby to uczynił. Tym samym osłabi siebie, jak zrobił to Władysław Kosiniak-Kamysz, zapowiadając zbieranie podpisów dla obecnego prezydenta Warszawy. Szymon Hołownia może pójść tą drogą, ale za bardzo nie ma wyjścia. Mimo to nie przeceniałbym takich gestów co do zachowania jego elektoratu, który zapewne w większości zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego. Wydaje mi się, że w sporej części poprze Andrzeja Dudę, a część wyborców zrezygnuje z oddania głosu - powiedział politolog z KUL.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: prof. Mieczysław Ryba (politolog, KUL)

Data emisji: 01.07.2020

Godzina: 9.48

bb

Polecane

Wróć do strony głównej