"Finansowe zagłodzenie" Węgier i Polski. Historyk: rozszerzyłbym wniosek o odwołanie Barley
- Pani Barley nazwała polski rząd reżimem. To słowo ma znaczenie pejoratywne, to jest forma rządów dyktatorskich. Katarina Barley nie ma pojęcia o tym, że w Polsce były demokratyczne wybory? Wniosek rozszerzyłbym o to, jakim prawem wiceszefowa PE używa takich określeń pod adresem polskiego rządu - mówił na antenie Polskiego Radia 24 prof. Bogdan Musiał.
2020-10-05, 16:10
PiS złoży we wtorek na posiedzeniu kierownictwa Parlamentu Europejskiego wniosek o odwołanie z funkcji wiceprzewodniczącej ten instytucji Katariny Barley w związku z jej wypowiedzią o "finansowym zagłodzeniu" Węgier i Polski. Chodzi o ubiegłotygodniowy wywiad z niemiecką polityk dla nadawcy Deutschlandfunk, w którym wezwała ona do wywierania większej presji na Węgry i Polskę w celu utrzymania zasad praworządności. W kontekście tym, odpowiadając na pytanie dotyczące tego, co dalej zrobić z Węgrami, mówiła o "głodzeniu finansowym" tego kraju.
Powiązany Artykuł
"Naszym nacjonalistom wszystko kojarzy się z jednym". Sikorski broni skandalicznych słów Barley
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 wypowiedź Katariny Barley nie była wypadkiem przy pracy. - To nie jest tak, że ona zapomniała się w ferworze wywiadu. Od jakiegoś czasu takie wypowiedzi należą do dobrego tonu. Ponad rok temu Barley powiedziała z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej, że nie tylko Niemcy zostali wyzwoleni 8 maja. Ona wierzy, że Niemcy zostali wyzwoleni. Obecnie nawołuje innych do rozliczania się z reżimami, w imię zasad praworządności i demokracji - powiedział prof. Bogdan Musiał.
Podkreślił, że zna język niemiecki i odsłuchał wywiad z Katariną Barley. - W kontekście wypowiedzi wiceprzewodnicząca PE miała na myśli również Polskę. Pani Barley nazwała polski rząd reżimem. Reżim ma znaczenie pejoratywne, to jest forma rządów dyktatorskich. Katarina Barley nie ma pojęcia o tym, że w Polsce były demokratyczne wybory? Wniosek rozszerzyłbym o to, jakim prawem Katarina Barley używa takich określeń pod adresem polskiego rządu - dodał historyk.
REKLAMA
Nierozliczona przeszłość
Jego zdaniem Katarina Barley nie ma pojęcia o niemieckich zbrodniach wobec Polaków. - Nam się wydaje, że Niemcy muszą o tym wiedzieć. Ale Pani Barley nie wie o tym. Niemieckie rozliczenie z przeszłością jest tylko w sferze werbalnej. Jeśli mówi się o zbrodniach nazistowskich, nie niemieckich, to tylko w kontekście Holocaustu. Co oczywiście było największą zbrodnią niemiecką i nie podlega to dyskusji. Nie oznacza to jednak, że Polacy nie byli ofiarami niemieckiej okupacji - podkreślił prof. Bogdan Musiał. - Niemieckie rozliczenie z przeszłością jest ograniczone do pewnych wydarzeń. Podkreślany jest Holocaust, w tej sprawie nie można się pomylić i popełnić lapsusu językowego, bo wybuchnie skandal, ale nie w stosunku do Polaków. Antypolskie uprzedzenia są w Niemczech silne - dodał.
Posłuchaj
Sprawa może trafić pod głosowanie na sesji plenarnej PE. Niewykluczone, że wniosek zostanie odrzucony już na posiedzeniu kierownictwa europarlamentu.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Bogdan Musiał
Data emisji: 5.10.2020
Godzina emisji: 15.09
PR24
REKLAMA