"Za te słowa Piłsudski powinien dostać Nobla". Historyk o odzyskaniu przez Polskę niepodległości

2020-11-11, 22:12

"Za te słowa Piłsudski powinien dostać Nobla". Historyk o odzyskaniu przez Polskę niepodległości
Józef Piłsudski i Ignacy Paderewski. Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

-  Staliśmy się nagle zgranym chórem. Były basy, tenory, soprany i to wszystko grało. Chór zaśpiewał potężnym głosem "Polska na być". Cudem było to, że po I wojnie światowej 18 narodów wybiło się na niepodległość - mówił na antenie Polskiego Radia 24 historyk dr Krzysztof Jabłonka. 

Historyk podkreślił, że I wojna światowa tak naprawdę nie była naszą wojną. - Rozumiemy polski wątek związany z Pierwszą Kadrową. To są jednak elementy dekoracyjne tej wojny, to złota polska nitka, koncentrujemy się na niej. Dobrze, bo jakbyśmy tego nie wiedzieli, to byłaby czarna dziura. Natomiast poznawanie całej wojny jest dla specjalistów. Mało kto wie, że bitwa nad Bzurą 1939 roku była drugą wielką w tym miejscu. W 1914 roku Niemcy użyli tam gazu, zginęło ok. 35 tys. żołnierzy rosyjskich. Nie jesteśmy tego świadomi, bo to nie byli "nasi".  Po I wojnie światowej Niemcy i Rosjanie mieli bardzo dużo cmentarzy na polskich ziemiach. To były tzw. mogiły braterstwa. Rosjanie po lewej, Niemcy i Austriacy po prawej. Tymi grobami usiana jest cała Galicja i front wokół Łodzi. Nie czcimy przecież bitwy pod Tannenbergiem. Dywizje poznańskie rozminęły się tam z dywizjami mazowieckimi. Cudem nie ruszyły na siebie na bagnety śpiewając "Jeszcze Polska nie zginęła" - tłumaczył dr Jabłonka. Wyjaśnił przy tym, że bitwa tak naprawdę rozegrała się pod Olsztynkiem, a w Tannenbergu znajdował się jedynie niemiecki sztab. 

Powiązany Artykuł

Pilsudski-z-żołnierzami_663.jpg
Niepodległa Polska. Wolność po 123 latach

Jego zdaniem najważniejszy w czasie I wojny światowej był front zachodni. - Tam rozstrzygnęła się nasza przyszłość. Front wschodni się zawalił, Rosja się rozleciała, a bolszewicy przeszli na stronę Niemców. To jest trudne do wyobrażenia, bo bolszewicy chcieli być trzecią siłą, ale tak się nie stało. Byli finansowani przez Niemców dywersanci, którzy wystąpili przeciwko Polakom. Wtedy w naturalny sposób skleiliśmy się z Ententą, zrobiliśmy to zresztą w ostatniej chwili. Przejście 1200 żołnierzy z armii austriackiej i walka z bolszewikami jako sługusami Niemców uczyniła z nas jednoznacznymi sojusznikami. Zaczynaliśmy jednak po drugiej stronie, Warszawa witała Legiony Piłsudskiego okrzykami "bratobójcy", bo zabijano braci Słowian. Natomiast Rosjan żegnano jak swoich - powiedział dr Jabłonka.

Zobacz także:

Historyk podkreślił, że Józef Piłsudski już w lutym 1914 roku przepowiedział przebieg wojny. - Powiedział, że zwycięstwo przetoczy się ze wschodu na zachód.  Na wschodzie Niemcy pobiją Rosję, ale Ententa wsparta przez USA zwycięży Niemców. Rozpatrywał to głównie z powodów technicznych i cywilizacyjnych, bo wolne społeczeństwa zawsze wygrywają ze zniewolonymi - tłumaczył. Dodał też, że Józef Piłsudski notyfikując światu informację o Polsce, wspomniał ważne słowo "ponowne zaistnienie". - Brak Polski był wypadkiem przy pracy. Natomiast trwanie Polski jest elementem stałym. Wszystko się odwróciło, jak negatyw na zdjęciu. Zaistnieliśmy, bo zawsze byliśmy. Za te piękne słowa Piłsudski powinien dostać polskiego Nobla - podsumował dr Krzysztof Jabłonka.   


Posłuchaj

Dr Krzysztof Jabłonka o odzyskaniu przez Polskę niepodległości (Temat dnia/Gość PR24) 23:28
+
Dodaj do playlisty

 

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: Dr Krzysztof Jabłonka (historyk)
Data emisji: 11.11.2020
Godzina emisji: 20.33

PR24

Polecane

Wróć do strony głównej