"Góralskie Veto". Rzecznik NSZZ Solidarność: zaczyna się bunt wielu branż
2021-01-12, 15:17
- Cała branża turystyczna - a wiem, o czym mówię, bo Solidarność też posiada ośrodki i hotele, więc znamy to z autopsji - jakoś dociągnęła do końca roku, licząc na święta i ferie zimowe. Niestety przeliczyła się i nie widać w najbliższej perspektywie okresu, który pozwalałby się odbić - powiedział o sytuacji po przedłużeniu obostrzeń Marek Lewandowski, rzecznik NSZZ "Solidarność".
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w poniedziałek o tym, że rząd zdecydował się przedłużyć obowiązujące obostrzenia o kolejne dwa tygodnie. Zgodnie z obowiązującymi od grudnia przepisami zamknięte są m.in. hotele, stoki narciarskie i galerie handlowe. Restauracje mogą natomiast serwować posiłki tylko na wynos. Z taką decyzją nie zgadzają się mieszkańcy południa Polski. Powstała akcja Góralskie Veto, której organizatorzy zapowiadają, że 18 stycznia otworzą swoje biznesy pomimo ogłoszenia przez rządzących pomocy dla gmin z terenów górskich, na którą ma zostać przeznaczony łącznie miliard złotych.
Powiązany Artykuł
Rząd przedłużył obostrzenia. Publicysta: jedyny plus, że dowiedzieliśmy się o tym dziś
"Sytuacja jest dramatyczna"
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę na to, że sytuacja na południu Polski jest trudna z tego względu, że przedsiębiorcy liczyli na ferie zimowe jako okres, który pozwoliłby im nadrobić straty. - Sytuacja jest w tej chwili dramatyczna i stale się pogłębia. Cała branża turystyczna, a wiem, o czym mówię, bo Solidarność też posiada ośrodki i hotele, więc znamy to z autopsji, jakoś dociągnęła do końca roku, licząc na święta i ferie zimowe. Niestety przeliczyła się i nie widać w najbliższej perspektywie okresu, który pozwalałby się odbić - powiedział Marek Lewandowski.
- Zaczyna się bunt wielu branż. Rozmawiałem z prezesem jednej ze spółek, który mówił, że są dużo lepiej przygotowani i są w stanie zagwarantować bezpieczeństwo dla klientów na wyższym poziomie niż w sklepach czy marketach budowlanych. Nikt z nich z tych branż nie rozumie, dlaczego hotele i ośrodki zostały w taki sposób potraktowane - zdradził rzecznik NSZZ "Solidarność".
- Ekonomista: bez wprowadzanych ograniczeń pod znakiem zapytania mógłby stanąć przyszły sezon zimowy
- Polska gospodarka jedną z najmniej poszkodowanych przez pandemię w Europie. Jest nowy raport
- Powtórne testy u nauczycieli. Minister zdrowia o rozważanych scenariuszach powrotu do nauki w szkołach
Gość Polskiego Radia 24 dodał także, że niepokoje wynikają nie tylko z powodu aktualnych decyzji, ale przede wszystkim niepewności, jeśli chodzi o przyszłość. - Jeżeli nie będzie odbicia gospodarki, jeśli ten lockdown będzie się przeciągał, jeśli pójdzie fala bankructw, przed którą na razie udało nam się uchronić, to czeka nas katastrofa, z której możemy nie wyjść. Bardzo martwimy się o to, żeby te nasze biznesy zaczęły jak najszybciej funkcjonować - powiedział.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy
Posłuchaj
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Marek Lewandowski (rzecznik NSZZ "Solidarność")
Data emisji: 12.01.2021
Godzina emisji: 14:33
dz