Jan Parys: strona amerykańska jest świadoma, czego oczekuje Polska
- Powinniśmy dać Amerykanom uporządkować swoje sprawy, przeprowadzić zmianę władzy. Polscy dyplomaci i politycy określają nasze priorytety i komunikują swoje oczekiwania w imieniu polskiego rządu - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Parys, były minister obrony narodowej.
2021-01-20, 15:05
Dziś odbędą się główne uroczystości inauguracji prezydentury Joe Bidena. Obejmują one przysięgę na wierność konstytucji, orędzie do Amerykanów, przejazd, a następnie przejście do Białego Domu w asyście kompanii reprezentacyjnych. Odbędzie się też wirtualna parada.
Powiązany Artykuł
Prof. Ryba: gdyby USA chciały wywrócić swoją politykę do góry nogami, musiałyby zaszkodzić własnym interesom
Jan Parys podkreślał, że administracja Joe Bidena jest świadoma, czego strona polska oczekuje od współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. - Ekipa Bidena potrzebuje dwóch, trzech miesięcy, by rozsiąść się w Waszyngtonie na stanowiskach, uzyskać zatwierdzenie przez Kongres, przeprowadzić szereg nominacji, dopiero wtedy będzie gotowa, by ruszyć z ofensywą w świat - zauważył.
Gość audycji zwracał uwagę, że ekipa Joe Bidena nie ukrywa, że jest bardziej ideologiczna niż ekipa Donalda Trumpa. - Gdy ktoś stosuje kryteria ideologiczne do polityki, to wiadomo, że trudniej mu będzie osiągnąć swoje cele, ponieważ jest konflikt pomiędzy ideologią a interesami. Przypuszczam, że te duże programy ideologiczne dotyczące klimatu, praw człowieka, równości rasowej, preferencji dla mniejszości, to będą hasła stosowane tylko do krajów słabych, a nie krajów takich jak Rosja, Chiny czy Niemcy - komentował.
- Program preferowania pewnych poglądów czy grup społecznych będzie pogłębiał podziały w USA, a nie łagodził (…) Nie da się budować jedności na preferencjach jednej ideologii czy preferowaniu niektórych grup społecznych, a lekceważeniu pozostałych. Joe Biden pogłębia rozłam w USA - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
Jan Parys odniósł się również do relacji Stany Zjednoczone - Unia Europejska. - Budowa Nord Streamu 2 to dowód, że Niemcom zależy na poprawie stosunków z USA, ale na ich warunkach. Chcą, by USA podporządkowała interesy świata zachodniego interesom niemieckim. Nie zamierzają rezygnować z budowy Nord Streamu 2 ani z uprzywilejowanych stosunków z Moskwą - zaznaczył.
Czytaj także:
- Prof. Paruch: demokraci nie mogą być ślepi na wyborczy wynik Trumpa
- Przyszłość relacji USA z Polską. "Chodzi o utrzymanie tego, co zostało podjęte"
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: Jan Parys, były minister obrony narodowej
Data emisji: 20.01.2021
Godzina emisji: 13:33
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA