Piotrowski: UE chce być równoprawnym partnerem dla USA i dla Chin
- Będąc równoprawnym partnerem, Unia Europejska mogłaby brać to, co dla niej korzystne ze współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i to, co dla niej korzystne ze współpracy z Chinami - mówił w Polskim Radiu 24 Mateusz Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, wyjaśniając dlaczego UE nie chce zdecydowanie opowiedzieć się po jednej ze stron w sporze między USA i Chinami.
2021-02-18, 17:06
Przed kilkoma dniami w serwisie Politico opublikowana została opinia Michaela Schumana, który stwierdził, że Unia Europejska nie może pozostawać nieustannie neutralna wobec sporu między USA i Chinami, że w pewnym momencie wspólnota będzie zmuszona kogoś wybrać. Jak podkreślił autor, ten wybór powinien paść na Waszyngton. W Polskim Radiu 24 o relacjach na osi USA-Europa-Chiny mówił Mateusz Piotrowski.
Powiązany Artykuł
"Jest pogwałceniem solidarności europejskiej". Joanna Lichocka o Nord Streamie 2
"UE chce być równoprawnym podmiotem"
Gość PR24 podkreślił, że w tym trójkącie "trudno mówić o Europie jako o jakimś zjednoczonym podmiocie, w różnych państwach sojuszu obowiązuje inne podejście, jeszcze inne obowiązuje wśród urzędników unijnych". Jak dodał, brak zdecydowania samej UE wynika z tego, że wspólnota chciałaby się inaczej pozycjonować.
- Unia Europejska chciałaby być równoległym, równoprawnym podmiotem do Chin czy do Stanów Zjednoczonych. Nie musiałaby wybierać, z którym współpracować, bo mogłaby współpracować z obydwoma, mając z tego oczywiście konsekwencje. Ponieważ byłaby równoprawnym partnerem, mogłaby brać to, co dla niej korzystne ze współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i to, co dla niej korzystne ze współpracy z Chinami. Stąd chyba wynika ten dylemat - mówił Mateusz Piotrowski.
- Jerzy Lubach: Unia Europejska na zewnątrz mówi głosem Niemiec
- Zamach stanu w Birmie. Dr Lubina: teraz będzie coraz bardziej uzależniona od Chin
Powiązany Artykuł
Tomasz Wróblewski: Chinom zależy na rozbiciu sojuszu transatlantyckiego
Kogo wybierze Unia?
Ekspert przypomniał, że ten dylemat z polskiej perspektywy jest mniej widoczny, bo w Polsce nastawienie na główne relacje z USA oraz znaczne ograniczenie relacji z Chinami jest wyborem realizowanym już od kilku lat. Podobny kurs - jak zauważył Mateusz Piotrowski - realizowany jest w większości państw naszego regionu.
Zapytany o to, czy faktycznie wybór inny, niż Stanów Zjednoczonych, oznacza dla Europy zepchnięcie na geopolityczny margines, ekspert stwierdził, że to zależy od działań UE - czy będzie dążyć do wytworzenia i utrzymania swojej autonomii, czy też zdecyduje się - pomimo zapowiedzi - na odbudowę relacji UE-USA. Jak stwierdził, na razie spodziewa się raczej zacieśniania współpracy z Ameryką.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: Mateusz Piotrowski (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 18.02.2021
Godzina emisji: 15.32
REKLAMA
PR24/jmo
REKLAMA