Oskarżenia o przygotowywanie zamachu na Łukaszenkę. "Ta narracja ma skonsolidować społeczeństwa Rosji i Białorusi"
- Ta narracja jest potrzebna do tego, aby skonsolidować społeczeństwa. Sytuacja gospodarcza pogarsza się. Wśród młodego pokolenia postępuje zmęczenie obecną władzą i jest potrzeba odpowiedzi władz, że strajki nie są społeczne, a są finansowane przez inne państwa - powiedział Jakub Benedyczak z PISM.
2021-04-22, 10:38
Prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił w środę orędzie do narodu. Mówił o kierowanej z zagranicy próbie zabicia prezydenta Łukaszenki i ostrzegł, że Rosja zareaguje, kiedy będą zagrożone jej interesy. W jego ocenie Zachód zignorował "wielokrotne wezwania" Rosji do dyskusji na temat cyberbezpieczeństwa.
Powiązany Artykuł
Orędzie Władimira Putina. Maciej Jastrzębski: nigdy nie złożył tylu obietnic finansowych
"Putin przyklepał narrację"
Jakub Benedyczak powiedział, że wystąpienie Władimira Putina jest potwierdzeniem narracji, która od dawna prowadzona jest na Białorusi i w Rosji. - Oskarżanie Polski o planowanie zamachu na Łukaszenkę to narracja, która była prowadzona przez media na Białorusi i Rosji i Putin przyklepał stempel na tę narrację. Tak należy to odczytywać - ocenił.
- Ta narracja jest potrzebna do tego, aby skonsolidować społeczeństwa. Sytuacja gospodarcza pogarsza się. Wśród młodego pokolenia postępuje zmęczenie obecną władzą i jest potrzeba odpowiedzi władz, że strajki nie są społeczne, a są finansowane przez inne państwa - powiedział.
- "Spodziewaliśmy się większych fajerwerków". Dr Marek Menkiszak o orędziu Władimira Putina
- Szef Rady Europejskiej: to godne ubolewania, rosyjskie władze muszą przestrzegać prawa do swobody zgromadzeń
Gość Polskiego Radia wypowiedział się także o koncentracji wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą. Jego zdaniem, jest to przede wszystkim gra. - Rosjanie udowodnili w ciągu ostatnich 10 lat, że jeżeli przygotowują operację militarną to nikt o tym nie wie. Myślę, że jeżeli teraz wojska są przerzucane tak ostentacyjnie to celem nie jest zaatakowanie Ukrainy - powiedział.
- Taka mobilizacja wojsk Rosji powoduje mobilizacje wojsk Ukrainy. Jest to niebezpieczne ponieważ mogą wydarzyć się różne rzeczy. Wystarczy przypadkowy strzał i wiele może się zdarzyć - dodał.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Jakub Benedyczak (PISM)
Data emisji: 21.04.2021
Godzina emisji: 10:09
dz
REKLAMA
REKLAMA