"Tak czynią powiązani z systemem komunistycznym". Prof. Ryba o reakcji byłych sędziów TK na publikację "GP"
- Stworzono pewien katalog osób nietykalnych, nawet w znaczeniu analiz. Bo jeżeli są to osoby publiczne, to przecież ich życiorysy, koneksje rodzinne to są rzeczy ważne - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Mieczysław Ryba, historyk z KUL.
2021-07-28, 12:21
Byli sędziowie ostro skrytykowali okładkę "Gazety Polskiej" z prof. Markiem Safjanem. Na stronie tytułowej pojawia się tekst: "Syn funkcjonariusza hitlerowskiego Grenzschutzu i współpracownika sowieckiej Informacji Wojskowej, autora "Stawki większej niż życie", uzasadnił absurdalny wyrok TSUE wymierzony w Polskę".
Powiązany Artykuł
"Ma przypomnieć, że Polacy rządzą w swoim kraju". Kluby "GP" zapowiadają manifestację przed siedzibą TK
We wtorek w obronie sędziego Marka Safjana wystąpiło 26 emerytowanych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. We wspólnym oświadczeniu podkreślili, że okładka "Gazety Polskiej" to "brutalny i bezpodstawny atak", wobec którego nikt nie powinien być obojętny. "Ten wyjątkowo perfidny, kłamliwy akt nienawiści skierowany wobec Profesora Marka Safjana, byłego prezesa polskiego Trybunału Konstytucyjnego, wymaga zdecydowanego napiętnowania" – można przeczytać w oświadczeniu.
- Pamiętam, jeszcze kilkanaście lat temu, czy w latach 90., jeśli ktoś chciał napisać artykuł lub zamieścić wypowiedzi krytyczne wobec prof. Geremka, kiedy była ustawa lustracyjna i on protestował, to pojawiały się analogiczne rzeczy - przypomniał prof. Ryba.
Jak zaznaczył historyk, w USA takie artykuły jak w "GP" są na porządku dziennym. - Jeśli ktoś kandyduje na urzędy, to jest prześwietlany na wszystkie strony. Mało tego, w taki sposób lewicowa prasa prześwietla życiorysy każdego ważniejszego polityka prawicowego. Pokazuje się te konteksty, relacje, w których ktoś występuje - mówił.
REKLAMA
Posłuchaj
Wg oceny prof. Mieczysława Ryby w tym przypadku jest to histeryczna reakcja. - Bo jeśli mówimy o merytorycznej - to wystarczy odpowiedzieć, pokazać, gdzie jest fałsz, przekłamanie, jakie są fakty - wtedy to jest normalna dyskusja. Natomiast w tym przypadku nie mamy do czynienia z taką dyskusją. Tego typu wypowiedzi, tak jednoznaczne, tak gromiące i wzywające do karnego ukarania dziennikarza, padają z ust ludzi nieraz powiązanych z dawnym systemem komunistycznym - podsumował gość audycji.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadził: Michał Rachoń
Gość: prof. Mieczysław Ryba (historyk, KUL)
Data emisji: 28.07.2021
Godz. emisji: 09.43
REKLAMA
kmp
REKLAMA